Policja zatrzymała pijanego i śpiącego kierowcę Tesli. Prowadził autopilot

Policja zatrzymała pijanego i śpiącego kierowcę Tesli. Prowadził autopilot

Patrol drogowy z Redwood City zatrzymał na drodze szybkiego ruchu w Kalifornii samochód Tesla Model 3, który według podejrzeń poruszał się dzięki autopilotowi, a kierowca pijany zasnął za kierownicą. Incydent miał miejsce w miniony piątek o 3:37 w nocy, gdy policjanci zaobserwowali samochód ze śpiącym kierowcą, który poruszał się drogą Highway 101 z prędkością około 110 kilometrów na godzinę. Po próbie zwrócenia na siebie uwagi światłami i syrenami, policjanci doszli do wniosku, że kierowca się szybko nie obudzi i nie zatrzyma on samodzielnie pojazdu. Zmienili więc strategię, słusznie zakładając, że samochód Tesla Model 3 porusza się automatycznie za sprawą autopilota.

Policja zatrzymała pojazd kierowany przez autopilota. Kierowca zasnął pijany za kierownicą.

Według raportów dwie jednostki policji były zaangażowane w zatrzymanie Tesli. Jeden radiowóz podjechał z przodu, drugi z tyłu problematycznego auta. Policjanci jadący z przodu zaczęli stopniowo zwalniać. Autopilot poprawnie odczytujący co się przed nim dzieje, również zaczął stopniowo zwalniać, dostosowując się do sytuacji na drodze. W końcu po ponad 11 kilometrach "pościgu" udało się zatrzymać pojazd. "Nie możemy z całą pewnością potwierdzić w tym momencie, że asystent kierowcy był aktywowany, jednak biorąc pod uwagę zdolność auta do zatrzymania się, kiedy kierowca był nieprzytomny, to można zakładać, że autopilot był aktywny w tym czasie". Ciężko wyrokować czy autopilot był włączony w danym momencie, jako że funkcja ta wymaga od kierowcy, by ten trzymał kierownicę i mógł szybko reagować. Całkiem jednak prawdopodobne, że kierowca ten włączył jeszcze jedną funkcję "Traffic Aware Cruise Control", która dostosowuje prędkość do pojazdu poprzedzającego.

Nie wiadomo, która dokładnie z funkcji była włączona, jako że Tesla posiada kilka autonomicznych opcji i opisy niektórych z nich bywają mylące. Większość ludzi, włącznie z policją a nawet niektórzy kierowcy Tesli nie są do końca świadomi tego, co Tesla potrafi. Tesla ostrzega, że autopilot może być jedynie używany na autostradach i wymaga od kierowcy pełnej uwagi w czasie jazdy. Takie przypadki jak ten pokazują jednak, jak ludzie nadużywają tej funkcji. Policja podkreśla, że taka sytuacja nie była nigdy ćwiczona, a oficerowie wykazali się szybkim myśleniem i zdolnością adaptacji do nowej sytuacji. Elon Musk dodatkowo zapowiedział, że sam będzie wyjaśniał sytuację, bo skoro mężczyzna zasnął za kierownicą, to autopilot powinien był zatrzymać samochód. Autopilot wymaga od kierowcy regularnego potwierdzania, że ten jest obecny i przytomny.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Policja zatrzymała pijanego i śpiącego kierowcę Tesli. Prowadził autopilot

 0