Polityk Korei Południowej grzmi o PUBG, dzierżąc złotą patelnię w dłoni

Może i tytuł brzmi jak żart, ale pomimo komicznego wydźwięku, żartem nie jest. Ogromny sukces, jaki odniosło Playerunknown's Battlegrounds (PUBG) na całym świecie, sprawił, że produkcją tą zainteresowali się nawet politycy Korei Południowej. Kongresmen Dong Sub Lee, podczas posiedzenia ministerstwa kultury, sportu i turystyki, postanowił poruszyć sprawę popularnej strzelanki, wymachując przy tym złotą patelnią - charakterystycznym elementem związanym z grą.

Kongresmen Lee oświadczył, że "Battleground zostało stworzone przez dewelopera pochodzącego z naszego kraju. Gra została sprzedana w 12 milionach egzemplarzy i zdołała przyciągnąć ponad 1,99 miliona graczy jednocześnie. To jest bezprecedensowe wydarzenie w historii koreańskich gier". W sierpniu złote patelnie były rozdawane jako trofeum podczas zawodów Gamescom PUBG Invitational Tournament, jest to równocześnie popularna broń biała w grze i właśnie ten element gry polityk wykorzystał podczas swojego przemówienia, choć ciężko mówić tu, by dodało mu to powagi.

Czy rządowe wsparcie dla producentów gier to dobry kierunek? Z pewnością pozwoli to mniejszym deweloperom rozwinąć skrzydła, a zastrzyk finansowy tworzyć gry na wyższym poziomie. Wszystko zależy od obwarowań, związanych z dotacją i ewentualnych wymagań co do treści. 

Kongresmen zauważył potrzebę wspierania deweloperów i zażądał od ministerstwa wprowadzenia planu, pozwalającego na pomoc rodzimym twórcom. Płynąc na ogromnej fali popularności, którą wytworzyło Playerunknown's Battlegrounds, Korea Południowa chciałaby zobaczyć więcej gier tego formatu i kontynuować sukcesy zapoczątkowane przez studio Bluehole. Jak widać, coraz więcej rządzących zaczyna dostrzegać zalety rynku gier. Wysokobudżetowe produkcje mogą być przecież dobrą wizytówką. Warto podkreślić, że w naszym kraju deweloperzy korzystają już z państwowych dotacji. Narodowe Centrum Badań i Rozwoju wsparło w ubiegłym roku twórców gier wideo kwotą 116 milionów PLN, z czego największą część, bo ok. 30 mln PLN zgarnęli twórcy Wiedźmina.