Pompy ciepła zwiększają zasięg samochodów elektrycznych w zimowych warunkach. Idzie nowe

Samochody elektryczne (EV) w zimie muszą zużywać znaczną ilość energii, aby ogrzać akumulator i kabinę pasażerską. Tradycyjnie producenci EV stosowali energochłonne grzałki oporowe, ale coraz częściej w pojazdach elektrycznych pojawiają się pompy ciepła, które zmniejszają utratę zasięgu w niskich temperaturach.

Pompy te stają się szczególnie pomocne dla kierowców w USA, gdzie w tym tygodniu panują wyjątkowo niskie temperatury. Według badań serwisu Recurrent, pompy ciepła mogą poprawić zasięg samochodów elektrycznych w temperaturach poniżej zera o około 8–10%. Testy przeprowadzone na Tesli Model 3 i Model S z 2020 roku, które nie miały pomp ciepła, w porównaniu do wersji z 2021 roku, wyposażonych w tę technologię, pokazały znaczącą różnicę w zasięgu.

Efektywność samochodowych pomp ciepła

Pompy ciepła działają podobnie do klimatyzacji, ale w odwrotnym kierunku. Ponadto pompa ciepła może efektywnie przenosić ciepło generowane przez silniki elektryczne do wnętrza pojazdu. Recurrent wskazuje, że w umiarkowanie niskich temperaturach pompy ciepła są bardzo skuteczne. Na przykład Tesla Model X i Audi E-Tron tracą tylko 11–13% zasięgu przy temperaturze 0°C (32°F), w porównaniu do idealnych warunków w 21°C (70°F). Jednak poniżej -9°C (15°F) ich efektywność spada.

Pompy ciepła w popularnych EV

Technologia ta pojawiła się w samochodach Tesli już w 2021 roku i trafia również do innych modeli, takich jak Ford Mustang Mach-E (od 2025 roku). Wiele popularnych EV, takich jak Polestar 2, Kia EV6, Honda Prologue, Chevy Equinox EV, Rivian czy niektóre modele Nissan Leaf (od 2013 roku), już korzysta z pomp ciepła.

Starsze pojazdy elektryczne, które nie są wyposażone w tę technologię i mają mniejsze akumulatory, szczególnie odczuwają zimową utratę zasięgu. Na przykład Ford Focus Electric z 2017 roku w mroźnych warunkach osiąga zaledwie 80 mil zasięgu bez ogrzewania kabiny, a przy włączonym ogrzewaniu jedynie 50 mil. Dla wielu użytkowników różnica ta może oznaczać konieczność dodatkowego ładowania w ciągu dnia.

Pompy ciepła, choć nie eliminują całkowicie problemu zimowej utraty zasięgu, znacząco go zmniejszają i przyczyniają się do bardziej komfortowej jazdy w niskich temperaturach. Te 10% zasięgu może robić ogromną różnicę.