Popularność eSIM eksploduje. Czas zaplanować przesiadkę

Technologia eSIM istnieje już dekadę, ale dopiero teraz zaczyna zyskiwać na popularności. Według najnowszych danych globalna adopcja eSIM wyniosła zaledwie 3% w zeszłym roku i przekroczy 5% w tym roku. Mimo tak skromnych liczb analitycy, startupy oferujące eSIM oraz inwestorzy są optymistycznie nastawieni do przyszłości tej technologii.

Kluczowym czynnikiem wzrostu jest wprowadzanie urządzeń z obsługą eSIM przez producentów smartfonów. Apple w 2022 roku usunął fizyczny slot na kartę SIM w modelach dla rynku amerykańskiego, a Google poszedł tym tropem w tym roku z serią Pixel 10. W 2025 roku Apple poszedł o krok dalej, wypuszczając iPhone Air wyłącznie z eSIM oraz oferując wariant iPhone 17 bez fizycznej karty SIM w ponad 11 krajach. Przewaga takich modeli? Nieco większa pojemność baterii.

Według firmy analitycznej Counterpoint w 2024 roku tylko 23% smartfonów obsługiwało eSIM. Największym rynkiem pozostają Stany Zjednoczone, gdzie 41% urządzeń ma możliwość korzystania z tej technologii. Jednak sytuacja się zmienia - w pierwszej połowie 2025 roku producenci wypuścili ponad 60 smartfonów z eSIM.

Przełomem może okazać się Chiny. Po październikowych problemach z wprowadzeniem iPhone'a bez fizycznej karty SIM lokalni operatorzy zaczęli wspierać eSIM. Analitycy przewidują, że chińscy producenci jak Huawei, Xiaomi, Oppo i Vivo zaczną masowo wprowadzać modele z eSIM, co może zmienić rynek w Azji i Afryce.

Chińscy producenci wprowadzą eSIM do tanich smartfonów

Głównym motorem wzrostu są podróże. Badanie GSMA pokazuje, że 51% użytkowników eSIM korzysta z tej technologii właśnie podczas wyjazdów. Startupy takie jak Airalo, Holafly czy Truely odnotowują dynamiczny wzrost.

Jednak przed branżą stoją wyzwania. Wielu ludzi wciąż nie wie, czym jest eSIM, a proces aktywacji przez skanowanie kodu QR może być uciążliwy, szczególnie gdy potrzebujemy drugiego urządzenia. Eksperci przewidują, że wraz z rosnącą adopcją proces zostanie uproszczony, a wskaźnik aktywacji eSIM w kompatybilnych urządzeniach wzrośnie z obecnych 30% do 75% do 2030 roku.