Pornhub ściga użytkowników torrentów i bawi się w copyright trolling

Mindgeek to kanadyjska firma internetowa, która jest właścicielem kilku popularnych witryn pornograficznych, takich jak Pornhub, czy YouPorn, RedTube, Xtube i Tube8.  Najbardziej znana marka, czyli oczywiście Pornhub, znana jest z działań zyskujących generalnie przychylność internautów, jednak ostatnie ruchy firmy w dziedzinie naruszenia praw autorskich przyciągnęły szeroką uwagę i spotkały się z krytyką. PornHub jest znany z prima aprilisowych żartów, corocznych analiz preferencji internautów i niecodziennych kampanii marketingowych, firma ma jednak jeszcze jedną, mniej przyjazną stronę, o której wiadomo tyle, że jest wyjątkowo surowa, jeśli chodzi o prawa autorskie.

Właściciel serwisu Pornhub rozpoczął zmasowany atak na użytkowników torrentów, pobierających nielegalne pliki. Firma rozsyła wezwania do zapłaty, a w Szwecji przykładowa opłata to 7000 koron (2850 zł). Przypomina to liczne akcje znane z naszego rodzimego rynku...

Mindgeek wysłał do Google ponad 250 milionów żądań usunięcia wyników wyszukiwań, aby zapobiec naruszeniu praw autorskich. Ogólnie rzecz biorąc, firmy pokroju Mindgeek zwykle koncentrują się na wysyłaniu żądań usunięcia treści udostępnionych bez ich zgody. Ale ostatnio zaczęli też wysyłać powiadomienia do użytkowników BitTorrenta, którzy również udostępnili filmy za pomocą platformy. "MindGeek, poprzez swoją spółkę zależną MG Premium, stara się chronić tysiące swoich utworów audiowizualnych chronionych prawem autorskim przed rażącym naruszeniem. MG Premium nieustannie testuje i ocenia metody zmniejszania stopnia piractwa swoich utworów"- powiedział Michael Wills z MindGeek.

Bahnof, szwedzki dostawca usług internetowych znany ze śledzenia spraw związanych z prawami autorskimi, podsumował ostatnie wysiłki Mindgeek. Przegląd ostatnich akt szwedzkiego sądu pokazuje, że Mindgeek złożył osiem wniosków w celu identyfikacji 16594 adresów IP. Działania te pozwalają Mindgeek wysyłać oferty ugodowe rzekomym piratom i ściągać od nich grzywny. "W niektórych momentach metody te mogą być ukierunkowane na operatorów witryn, dostawców obsługujących takich operatorów, a w niektórych przypadkach użytkowników końcowych, którzy korzystają z pirackich dzieł lub dzielą się nimi" - mówi Wills. Zwracając uwagę na fakt, że nie każdy użytkownik za adresem IP może być piratem, a członkowie rodziny dzielący połączenie internetowe z rzekomym piratem również mogą otrzymać wezwania do zapłaty, Bahnhof mówi, że to, co próbuje zrobić Mindgeek, to szantaż. Właściciel Pornhuba zaczyna się bawić w copyright trolling. Udostępniona kopia wyżej wymienionego listu ugodowego wymaga zapłaty 7000 koron szwedzkich (równowartość 2850 PLN) z powodu "udostępniania  erotycznych filmów”. Szacując liczbę potencjalnych piratów, Mindgeek może zarobić kilka milionów dolarów dzięki kampanii wymuszonych opłat z tytułu "ugody".