Sega Dreamcast to sprzęt, który wprawdzie nie odniósł tak spektakularnego sukcesu, jak PlayStation 2 i nie sprzedał się w nakładzie przeszło 155 milionów egzemplarzy czy poziomem popularności nie zbliżył się do NES-a, ale również posiadał swoje grono odbiorców. Swego czasu w branży panowała mała moda na odświeżanie starych konsol, zaś idealnym przykładem jest, chociażby Nintendo Classic Mini lub PlayStation Classic, z czego ten ostatni zdaniem niektórych okazał się zwyczajnie niedopracowanym bublem, a nie prawdziwą perełką dla fanów retro grania. Z drugiej strony tej krytyce nie powinniśmy się do końca dziwić, bowiem propozycja Sony oficjalnie nie pozwala uruchomić dowolnych gier z kultowego „szaraczka”, ale tylko te domyślnie zainstalowane więc w momencie premiery retro wydania lepszym pomysłem było nabycie oryginału. Do sklepów trafiło też lepiej przyjęte Sega Mega Drive Mini i zadaniem graczy jest to idealny przykład dla pozostałych jak stworzyć tego rodzaju urządzenie.
W wywiadzie dla japońskiego magazynu Famitsu (przetłumaczonym przez serwis Siliconera) Yosuke Okunariego, przedstawiciel japońskiego oddziału firmy stwierdził, że powstanie Dreamcast Mini czy SG-1000 jest jak najbardziej realne.
Najwidoczniej Sega nie zamierza poprzestać wyłącznie na Mega Drive Mini, ponieważ mówi się o przywróceniu do życia wspomnianego już Dreamcasta. W wywiadzie dla japońskiego magazynu Famitsu (przetłumaczonym przez serwis Siliconera) Yosuke Okunariego, przedstawiciel japońskiego oddziału firmy stwierdził, że powstanie Dreamcast Mini czy SG-1000 jest jak najbardziej realne. „Myślę, że następnym razem możemy pójść z koncepcją zbliżoną do Dreamcast Mini bądź SG-1000 Mini” - stwierdził Okunari. Należy do tej wiadomości podchodzić z pewną dozą rezerwy, gdyż nie mamy do czynienia z oficjalną zapowiedzią jednego z tych urządzeń tylko małą deklaracją. Na przeszkodzie mogą stanąć pieniądze. Powstanie sprzętu wiąże się z pewnymi wydatkami i jak podkreślił Okunari prace będą prowadzone nad konsolą, której odświeżenie ma najwięcej sensu. Niestety na debiut projektu będziemy musieli poczekać nawet kilka lat.
Podczas gdy najczęściej mówi się o Dreamcast wiele osób zapomina o SG-1000 domowej konsoli Segi wydanej pierwotnie w Japonii 15 lipca 1983 roku. Co ciekawe tego samego dnia w Kraju Kwitnącej Wiśni zadebiutował Nintendo Entertainment System. Jednak ze względu na popularności SG-1000 opracowanie miniaturowej, odświeżonej edycji wydaje się najmniej prawdopodobne w przeciwieństwie do Dreamcasta. Bez wątpienia w odniesieniu dużego sukcesu przytoczonej konsoli przeszkodziło nadejście PlayStation 2, które oferowało np. tak pożądany wówczas napęd DVD oraz oczywiście bogatszą listę gier. Jeszcze przed wprowadzeniem PS2 do amerykańskich sklepów sprzedaż Dreamcasta zaczęła powoli spadać, w konsekwencji jakiś czas później podjęto decyzję o obniżce jego ceny.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Powstanie Dreamcast Mini? Tak sugeruje jeden z przedstawicieli Sega