Praca w rządzie pomaga firmom Elona Muska uniknąć 2,3 miliarda dolarów kar

Według najnowszego raportu Demokratów z Senackiej Podkomisji ds. Śledztw, Elon Musk dzięki swojej nietypowej roli jako szef DOGE może umożliwić swoim firmom uniknięcie ponad 2,3 miliarda dolarów potencjalnych grzywien i innych zobowiązań prawnych. Kwota ta obejmuje m.in. możliwe kary wynikające z postępowań federalnych, pozwów sądowych oraz działań regulatorów.

„Od momentu powołania, pan Musk traktuje federalne instytucje jak własny folwark, niszcząc je bez poszanowania prawa i obywateli, którzy na nie polegają” - czytamy w 44-stronicowym raporcie. „Jego obecna pozycja pozwala mu unikać nadzoru, torpedować dochodzenia i sprawiać, że nieprzychylne procesy sądowe znikają na jego żądanie.”

Senator Richard Blumenthal podkreślił, że w normalnych warunkach osoba z takim konfliktem interesów jak Musk nie powinna mieć żadnej roli w administracji.

Podkomisja ustaliła, że na dzień 20 stycznia Musk i jego firmy były zaangażowane w co najmniej 65 aktualnych lub potencjalnych postępowań prowadzonych przez 11 różnych agencji federalnych. Dla 40 z nich oszacowano potencjalne zobowiązania finansowe na łączną kwotę 2,37 miliarda dolarów.

Wśród wymienionych spraw znajdują się m.in.:

• 1,19 miliarda dolarów potencjalnej odpowiedzialności za rzekomo fałszywe informacje Tesli dotyczące funkcji autopilota i pełnej autonomii;

• 633 tysiące dolarów kar za nieprzestrzeganie przepisów startów rakietowych przez SpaceX;

• 713 tysięcy dolarów grzywien za naruszenia przepisów BHP przez SpaceX, Teslę i The Boring Company;

• 281 milionów dolarów potencjalnej odpowiedzialności Neuralink za wprowadzające w błąd informacje o ryzyku związanym z produktami.

Kwota ta nie obejmuje jeszcze toczących się spraw przed Narodową Radą ds. Stosunków Pracy (NLRB) ani dochodzeń prowadzonych przez amerykańską agencję ds. bezpieczeństwa drogowego (NHTSA).

Senator Richard Blumenthal podkreślił, że w normalnych warunkach osoba z takim konfliktem interesów jak Musk nie powinna mieć żadnej roli w administracji. Według niego DOGE umożliwia Muskowi rozmontowywanie mechanizmów nadzoru i unikanie odpowiedzialności. Senator zażądał także od firm Muska dodatkowych wyjaśnień i dokumentów, podkreślając, że dotychczasowe odpowiedzi były niepełne.

Co na to Biały Dom? Steven Cheung, zaprzeczył zarzutom, nazywając je „całkowicie fałszywymi i oszczerczymi”. I tak się ten cyrk kręci.