Jeśli zastanawialiście się kiedyś, co dzieje się za kulisami wpadek z publikowaniem wpisów opatrzonych komentarzem "Twitter for iPhone", a które to wrzucają pracownicy producentów urządzeń z systemem Android? Teraz mamy tego konkretny przykład. Generalnie takie zawstydzające gafy są zapominane w kilka dni od odkrycia, zwłaszcza że firmy bardzo szybko starają się ukryć wszelkie ślady takiej kompromitacji. Ostatnia głośna wpadka przydarzyła się Huawei, którego pracownik na oficjalnym koncie Huawei Technologies opublikował na chwilę przed północą życzenia noworoczne, opatrzone tagiem "Twitter for iPhone". Wpis szybko usunięto i zamieniono na identyczny, jednak wysłany z innego urządzenia. Wpadka Huawei ma jednak ciąg dalszy i nie pozwala o sobie szybko zapomnieć.
Jak na ironię, pracownicy skorzystali z iPhone'a w roamingu, by móc ominąć chińską cenzurę.
Opisana pomyłka ma szczególne znaczenie biorąc pod uwagę trwającą wojnę handlową pomiędzy USA a Chinami, kontrowersyjne zatrzymanie CFO Huawei w Kanadzie oraz bojkot produktów Apple przez firmy współpracujące i/lub sympatyzujące z Huawei. W związku z tą sytuacją drugi największy na świecie producent smartfonów nie zamierza puścić takiej wpadki bez ukarania winnych. Dwoje pracowników ma zapłacić ekwiwalent miesięcznego wynagrodzenia, który jak wynika z wewnętrznej informacji, do której dotarł Reuters, wynosi ponad 700 dolarów amerykańskich. Dokument opisuje incydent w Huawei Technologies, w którym życzenia na Twitterze opublikowano z iPhone'a, co spowodowało szkodę dla marki. Oprócz kary pieniężnej, dwoje oskarżonych pracowników o blamaż wizerunkowy zostało zdegradowanych o jedną rangę, a dyrektor marketingu Huawei szuka trzeciej kary, mogącej skończyć się nawet zamrożeniem wypłat przez okres 12 miesięcy.
Najbardziej jednak interesującą częścią raportu Reutera jest opis, jak doszło do całego tego wydarzenia. Okazuje się, że tweet był wysłany ze zwykłego komputera, a jako taki nie powinien wygenerować żadnych kontrowersji, jednak z powodu problemów z VPN na komputerze pracownika. W związku z tym zewnętrzna firma marketingowa Sapient dostaczyła iPhone'a z kartą SIM w roamingu do wysłania życzeń na Nowy Rok. Czemu potrzebowano VPN'a, a w konsekwencji iPhone'a? Wszystko to, by ominąć chińską cenzurę Twittera. Sytuacja dość ironiczna.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Pracownicy Huawei ukarani za tweet z iPhone`a. Omijali tylko cenzurę Chin