Pracownicy wymusili rezygnację Google z wojskowego kontraktu na AI

Google zdecydowało się nie przedłużać z Pentagonem kontrowersyjnego kontraktu na dostawę rozwiązań z zakresu sztucznej inteligencji. Powodem takiej decyzji jest negatywna reakcja pracowników.

Załoga odpowiedzialna za SI wyrażała bowiem zdecydowany sprzeciw wobec wykorzystywaniu ich dokonań w celach militarnych. Potwierdziła to Diane Greene, CEO Google Cloud mówiąc, że gigant nie będzie już współpracować z Pentagonem. Greene podkreśliła, że wielu pracowników Google było bardzo negatywnie nastawionych do amerykańskiego Departamentu Obrony i wskazywali oni, że obecne działania zaczęły być w opozycji do jednej z zasad firmy - "nie bądź złym". Fraza ta towarzyszyła Google od samego początku, jednak usunięto ją z oficjalnej polityki firmy w 2015 roku, gdy Alphabet Inc. stało się firmą nadrzędną.  Mimo to pracownicy wciąż kierują się tą zasadą, sprzeciwiając się dostarczaniu narzędzi do działań wojennych. Kontrakt ów wygasa w 2019 roku dotyczy projektu Maven. Program ten został rozpoczęty w ubiegłym roku i ma na celu stworzenie sztucznej inteligencji, która poprawi celność ataków dronami.

Pracownikom udało się wymusić rezygnację z kontraktu, który mógł przynieść ogromne zyski, jednak był dyskusyjny z powodów etycznych

Założeniem było stworzenie systemu analizującego materiał wideo z dronów, namierzanie obiektów naziemnych, analiza ich ruchów i wdrożenie technik uczenia maszynowego. Zarówno przeciwnicy dronów, jak i osoby walczące o prawa człowieka obawiają się o zdolność sztucznej inteligencji w wybieraniu celów, bez udziału ludzkiego operatora. Wewnętrzne maile firmy pokazują jednak, że kadra zarządzająca podchodziła z entuzjazmem do projektu, który był przepustką do przyszłych kontraktów militarnych. Grupa pracowników zrezygnowała jednak z pracy, a ponad 3000 zatrudnionych podpisało petycję domagając się zerwania kontraktu i uaktualnieniu polityki firmy, by zabezpieczyć się przed podobnymi sytuacjami w przyszłości. Prócz protestu pracowników, decyzja o zaprzestaniu współpracy z Pentagonem miała również kontekst wizerunkowy. Firma mogła się obawiać o negatywny odbiór swojej działalności i utratę reputacji.