Prawdopodobnie nadchodzi remaster CTR: Crash Team Racing

CTR: Crash Team Racing zadebiutował w październiku 1999 roku czyli jeszcze za czasów pierwszego PlayStation i cieszył się równie sporym zainteresowaniem co gry z głównego nurtu serii. Możliwość kierowania pojazdami, w których siedzą wszystkie postacie z uniwersum Crasha i uczestniczenia w szalonych wyścigach było dla wielu super zabawą, do której fani PlayStation z pewnością tęsknią. Okazuje się, że w dobie wszelkiej maści remasterów Activision może zdecydować się na kolejne odświeżenie gry z serii Crash, zaś tym razem wybór padł właśnie na CTR: Crash Team Racing. W tym tygodniu zaczęły pojawiać się wątpliwej wiarygodności pogłoski, ale sytuacja zmieniła się w momencie, gdy prezenterka PlayStation Access, Hollie Bennet wrzuciła na swojego Twittera zdjęcie z parą kostek w kolorze przypominającym owłosienie tytułowego Crasha.

Według najnowszych doniesień otrzymamy kolejną odświeżoną grę z uniwersum Crasha. Tym razem wybór padł na wyścigówkę CTR: Crash Time Racing. 

W komunikacie możemy przeczytać także o dacie 6 grudnia i wydarzeniu Game Awards, na którym zgodnie z doniesieniami Eurogamera doczekamy się oficjalnej prezentacji remastera kultowej gokartowej wyścigówki z niesfornym jamrajem. Z dotychczas zebranych w całość szczegółów wynika, iż CTR: Crash Team Racing będzie pełnoprawnym remake'm, a za jego powstanie odpowiada ekipa studia Vicarious Visions, które przygotowało również remaster oryginalnej trylogii Crash Bandicoot. Jednak w tym przypadku autorzy dostaną jeszcze większy budżet, dzięki czemu fani mający do czynienia z ich wcześniejszym projektem raczej nie powinni martwić się o finalną jakość. Choć modele postaci mają przypominać te z odświeżonego N.Sane Trilogy to autorzy postarają się, aby zachowały ducha pierwowzoru.

Oczywiście czy przytoczone spekulacje znajdą swe pokrycie w rzeczywistości dowiemy się podczas gali Game Awards, która rozpocznie się w nocy z czwartku na piątek o godzinie 2:00. Livestream z konferencji obejrzymy pod tym adresem. Fani gier wideo zdecydowanie powinni zarwać najbliższą noc, albowiem podczas tego wydarzenia możemy być świadkami prezentacji kolejnych materiałów nie tylko z już istniejących produkcji, ale także tych jeszcze niezapowiedzianych. Wśród faworytów do miana gwiazdy tegorocznego Game Awards wymienia się Sama Fishera mającego powrócić w następnej odsłonie Splinter Cell.