Intel wciąż ma problemy z dostępnością swoich 14 nm procesorów, co wynika m.in. z rekordowego popytu, ale również przeciągających się opóźnień premiery układów produkowanych w 10 nm. W ostatnich tygodniach zaobserwować można było co prawda pewną poprawę sytuacji, dzięki czemu ceny CPU niebieskiej ekipy przestały tak straszyć, jak pod koniec zeszłego roku, ale, jak donosi portal DigiTimes, który słynie z dobrych kontaktów z branżowymi źródłami w ramach łańcucha dostaw, kolejny kwartał przynieść może ponowne pogorszenie sytuacji w tym zakresie. Wynikać ma to w głównej mierze z sezonowego wzrostu sprzedaży Chromebooków, czyli niedrogich laptopów, bazujących na systemie Chrome OS od Google, które bardzo dobrze sprawdzają się do podstawowych zadań. Te oczywiście wyposażone są w 14 nm układy Intela i tym samym spowodować ma to kolejne problemy z podążą tego typu procesorów.
Kolejny kwartał przynieść może ponowne pogorszenie sytuacji w zakresie dostępnosci 14 nm procesorów Intela, szczególnie tych z niższych segmentów.
Obecnie na rynku występują głównie problemy z zakupem modeli z serii Core i5 i i3, Pentium oraz Celeron, co wynika z faktu, że Intel koncentruje swoje siły na bardziej dochodowych produktach z wyższych półek, które obciążone są wyższymi marżami. Mowa tu o procesorach Core i7, i9 czy serwerowych Xeonach. DigiTimes prognozuje, że sezonowy wzrost zainteresowania Chromebookami najbardziej odbije się na dostępności układów Core i3. Wydawać by się mogło, że z racji tego, iż mówimy tu o laptopach, to braki dotkną najbardziej segment mobilny i dedykowanych mu CPU, ale z drugiej strony postawienie na większy priorytet w produkcji notebookowych procesorów przez Intela odbić może się też bezpośrednio na desktopowych chipach, tak więc i tu można spodziewać się większych problemów.
Oczywiście kłopoty Intela to młyn na wodę dla AMD, które w ostatnim czasie odnotowało wyraźny wzrost sprzedaży swoich procesorów z niższej półki. Czerwoni niedawno przedstawili nawet nowe układy z serii Bristol Ridge A, które trafić mają właśnie do Chromebooków (pierwszy raz CPU Czerwonych wykorzystywane będą w tego typu urządzeniach), co spowodować może kolejne wzrosty udziałów AMD na rynku procesorów. Firma zamierza zaatakować segment mobilny także za sprawą serii H, dedykowanej high-endowym produktom, a maistreamowe notebooki otrzymać mają odświeżone układy z rodziny Ryzen Mobile 3, 5 i 7. DigiTimes w swojej publikacji odnotowało także braki procesorów Amber Lake, które napędzają MacBooka Air od Apple. Lenovo, czyli jeden z największych producentów laptopów na świecie, borykać ma się zaś z niedoborami setek tysięcy układów, a problemy mają mieć także mniejsze firmy. Kłopoty Niebieskich skończyć mają się dopiero w drugiej połowie roku, kiedy to moc produkcyjna firmy zwiększyć ma się o 25%. Niestety, niedostatki produktu na rynku przeważnie odbijają się na konsumentach, którzy muszą płacić więcej.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Problemy z dostępnością CPU Intela mają się pogłębić w drugim kwartale