Producenci aut przekazują dane o naszych zwyczajach za kierownicą firmom ubezpieczeniowym

Producenci aut przekazują dane o naszych zwyczajach za kierownicą firmom ubezpieczeniowym

Nowoczesne auta mają możliwości, o których kilka dekad temu nawet nie marzyliśmy, ale okazuje się, że przy okazji, dzielą się zwyczajami kierowców z firmami ubezpieczeniowymi. Nowy raport ujawnił, w jaki sposób połączone samochody z wbudowaną telematyką udostępniają ubezpieczycielom statystyki i dane dotyczące kierowców, o czym ci przeważnie nie zdają sobie sprawy. 

Pojazdy połączone z siecią stają się coraz częstszym zjawiskiem w branży motoryzacyjnej, co oznacza, że ​​wiele danych użytkowników jest udostępnianych innym podmiotom. „The New York Times” zbadał tę kwestię i odkrył, że niektórzy właściciele samochodów mogą nie zdawać sobie sprawy, że ich statystyki dotyczące jazdy są sprzedawane firmom ubezpieczeniowym, które wykorzystują te informacje do uzasadnienia wyższych stawek.

Nowoczesne auta mają możliwości, o których kilka dekad temu nawet nie marzyliśmy, ale okazuje się, że przy okazji, dzielą się zwyczajami kierowców z firmami ubezpieczeniowymi.

Jednym z przykładów podanych przez gazetę jest 65-latek leasingujący Chevroleta Bolta. Jego ubezpieczenie wzrosło o 21% w 2022 roku, a inni ubezpieczyciele również zaproponowali mu wysokie wyceny. W końcu agent powiedział mu, że raport LexisNexis był jednym z powodów tak wysokich stawek.

LexisNexis, globalny broker danych z siedzibą w Nowym Jorku, posiadający dział „Risk Solutions” wykorzystywany w branży ubezpieczeń komunikacyjnych, sporządziło raport na temat kierowcy Bolta zawierający daty wszystkich 640 podróży odbytych pojazdem w ciągu ostatnich sześciu miesięcy, czasy rozpoczęcia i zakończenia, przebyty dystans oraz wszelkie przypadki przekroczenia prędkości, gwałtownego hamowania lub gwałtownego przyspieszania. Brakowało tylko danych o lokalizacji. Szczegóły jego nawyków jako kierowcy uzyskano od General Motors.

Klucze sprzętowe i urządzenia gromadzące informacje o prowadzeniu pojazdu istnieją od lat, umożliwiając ludziom dobrowolne udostępnianie ubezpieczycielom statystyk dotyczących prowadzenia pojazdu w nadziei na obniżenie stawek. Jednak niektóre połączone z siecią samochody udostępniają dane bezpośrednio z pojazdów i może to nastąpić bez wiedzy kierowcy.

Niektórzy producenci samochodów oferują opcjonalne funkcje „poprawiające prowadzenie” w samochodach podłączonych do sieci, które oceniają jazdę ludzi, ale nie wszyscy zdają sobie sprawę, że włączenie ich spowoduje, że firmy przekażą informacje brokerom danych. Kilku użytkowników twierdzi, że pojazdy GM śledziły ich, nawet jeśli nie włączyli funkcji OnStar Smart Driver, która ma pomóc użytkownikom stać się lepszymi kierowcami poprzez grywalizację. 

GM potwierdził NYT, że dzieli się „wybranymi spostrzeżeniami” na temat gwałtownego hamowania, gwałtownego przyspieszania, przekraczania prędkości 80 mil na godzinę i czasu jazdy osób zarejestrowanych w programie Smart Driver z firmą LexisNexis i innym brokerem danych o nazwie Verisk.

Subaru, Acura, Honda, Hyundai, Kia i Mitsubishi oferują funkcje oceny kierowców z gromadzeniem danych wysyłanych do baz danych ubezpieczycieli. Wymagają od użytkowników wyrażenia zgody, ale w przypadku kilku z nich zasady udostępniania danych są mniej oczywiste niż w przypadku innych. 

Przedstawiona tu sytuacja dotyczy Stanów Zjednoczonych, ale nie mamy pewności, czy podobny proceder nie odbywa się też u nas. Chociaż ze względu na przepisy unijne na pewno byłby on trudniejszy w realizacji dla firm, które chcą działać zgodnie z prawem.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Producenci aut przekazują dane o naszych zwyczajach za kierownicą firmom ubezpieczeniowym

 0