Producenci laptopów zmuszeni do podwyżek cen. Powód jest jeden


Producenci laptopów zmuszeni do podwyżek cen. Powód jest jeden

Rynek komputerów osobistych coraz wyraźniej odczuwa skutki wysokich cen pamięci DRAM. Ceny tych modułów mocno wzrosły, co zaczyna odbijać się na kosztach produkcji laptopów.

Producenci na razie starają się nie przenosić tych podwyżek bezpośrednio na klientów, ale sami przyznają, że obecna sytuacja nie będzie trwać wiecznie i prędzej czy później ludzie zapłacą więcej.

Acer i ASUS na razie bez podwyżek

Szefowie Acera i ASUSA potwierdzili, że drożejąca pamięć coraz bardziej obciąża budżety produkcyjne. Na ten moment ceny laptopów pozostają bez zmian, głównie dzięki wcześniejszym umowom z dostawcami oraz zapasom magazynowym. Dzięki temu klienci nie odczuli jeszcze wzrostów cen w sklepach.

Acer i ASUS przyznają, że do podwyżek cen laptopów wreszcie dojdzie. Obecnie udaje się ich uniknąć dzięki zapasom pamięci, które zgromadzono przed podwyżkami cen.

Jednocześnie firmy nie ukrywają, że presja związana z kosztami produkcji rośnie. Pamięć DRAM to zwykle kilka procent całkowitego kosztu produkcji komputera, ale jej ceny w ostatnich miesiącach wzrosły nawet o kilkadziesiąt procent. W praktyce oznacza to zauważalny wzrost kosztów całego urządzenia, choć na razie jest on częściowo amortyzowany.

Zapasy i kontrakty

Producenci przyznają, iż pomogły im długoterminowe kontrakty oraz to że zgromadzili odpowiedni zapas podzespołów. Wiele firm starało się zabezpieczyć dostawy na kolejne kwartały, kupując pamięci, gdy były tańsze. Taka strategia daje chwilowy spokój, ale utrudnia planowanie na dłuższą metę, zwłaszcza gdy popyt na rynku staje się trudny do przewidzenia.

W miarę odnawiania umów z dostawcami, szczególnie na początku 2026 roku, wyższe ceny pamięci mają coraz wyraźniej przebijać się do kosztów nowych zamówień.

Podwyżki raczej nieuniknione

Przedstawiciele ASUSA przyznają wprost, że wzrost cen laptopów jest tylko kwestią czasu. Firmy mają reagować elastycznie, zmieniając konfiguracje sprzętu, ofertę modeli i moment wprowadzania podwyżek. Nie chodzi o jednorazowy skok cen całej oferty, lecz o stopniowe dostosowywanie się do realiów rynku.

Nieoficjalnie mówi się, że część producentów może zacząć od droższych modeli biznesowych i sprzętu z wyższej półki, gdzie klienci są bardziej skłonni zaakceptować wyższe ceny.

Zmiany w konfiguracjach zamiast szoku cenowego

Zamiast gwałtownych podwyżek, producenci coraz częściej ograniczają specyfikacje. Najtańsze laptopy mają pozostać przy podstawowych konfiguracjach, takich jak 8 GB pamięci RAM i 256 GB dysku. W średniej półce możliwe są droższe dopłaty za większą ilość pamięci lub pojemniejszy dysk, a w segmencie premium ceny mogą zacząć rosnąć jako pierwsze.

Bez szans na poprawę w najbliższym czasie

Zarówno Acer, jak i ASUS nie spodziewają się szybkiej poprawy sytuacji na rynku pamięci. Według ich prognoz wysokie ceny DRAM mogą utrzymywać się co najmniej do połowy 2026 roku. To oznacza, że obecna stabilność cen laptopów jest raczej przejściowa, a realne zmiany w cennikach mogą stać się widoczne w kolejnych kwartałach.

Spodobało Ci się? Podziel się ze znajomymi!

Pokaż / Dodaj komentarze do:

Producenci laptopów zmuszeni do podwyżek cen. Powód jest jeden
 0