Profesjonalni trenerzy zaczynają pytać ChatGPT jak trenować drużynę. Szok w USA

Trener drużyny hokejowej Calgary Flames, Ryan Huska, ma problemy po tym jak ujawniono, że w poszukiwaniu rozwiązań dla sportowych problemów swojego zespołu sięgnął po ChatGPT. Flames notują jeden z najgorszych startów sezonu w historii klubu (zaledwie trzy zwycięstwa w czternastu meczach NHL).

Informacja o nietypowej metodzie analitycznej trenera wyszła na jaw dzięki serialowi dokumentalnemu "The Chase", który pokazuje kulisy funkcjonowania zespołu. Podczas jednego ze spotkań z zawodnikami Huska przyznał, że spędził poprzednią noc "schodząc w króliczą norę" z chatbotem AI. Wprowadził do systemu dane z pięciu ostatnich meczów – od statystyk strzałów po prognozy sezonowe – próbując zrozumieć przyczyny problemów zespołu.

Według trenera, ChatGPT przetworzyło te dane i oszacowało, że przy utrzymaniu obecnych trendów, Flames mogą strzelać średnio około 2,36 gola na mecz w całym sezonie. To stawiałoby ich wśród najsłabiej strzelających zespołów w lidze. Huska przedstawił tę liczbę jako wyzwanie, motywując zawodników do generowania większej liczby okazji bramkowych.

Desperacki ruch trenera hokeja: ChatGPT ma rozwiązać kryzys sportowy

ChatGPT nie jest narzędziem do obliczeń numerycznych ani analiz predykcyjnych. W przeciwieństwie do profesjonalnych narzędzi statystycznych.

W praktyce oznacza to, że system mógł wyprodukować liczby brzmiące wiarygodnie, ale oparte na korelacjach językowych, a nie na rzetelnych wyliczeniach. Samo OpenAI wielokrotnie ostrzegało przed używaniem ChatGPT do podejmowania decyzji analitycznych, wskazując na problem "halucynacji" - czyli generowania błędnych, ale przekonująco brzmiących informacji.

Według trenera, ChatGPT przetworzyło te dane i oszacowało, że przy utrzymaniu obecnych trendów, Flames mogą strzelać średnio około 2,36 gola na mecz w całym sezonie.

Większość profesjonalnych zespołów sportowych korzysta z zaawansowanych systemów analitycznych opartych na sprawdzonych modelach statystycznych i uczeniu maszynowym specjalnie trenowanym do analizy gier, a nie z publicznie dostępnych chatbotów. Ciekawe jednak czy wyniki Calgary Flames pójdą w górę.