Sztuczna inteligencja coraz mocniej wkracza do świata programowania – a amerykańscy twórcy oprogramowania są jej największymi entuzjastami. Według najnowszych badań, niemal co trzecia funkcja w języku Python napisana przez programistów z USA i przesłana w 2024 roku na GitHub została wygenerowana przez AI. To nie tylko przejaw technologicznego entuzjazmu, ale – jak wskazują naukowcy – zjawisko o poważnych konsekwencjach gospodarczych.
W artykule opublikowanym przez zespół badaczy z Austrii, Węgier i Chin – w skład którego wchodzą Simone Daniotti, Johannes Wachs, Xiangnan Feng i Frank Neffke – przeanalizowano 80 milionów zgłoszeń do serwisu GitHub z lat 2018–2024. Celem było określenie, jak dużą część kodu generuje dziś sztuczna inteligencja.
Zespół opracował model uczenia maszynowego, który potrafi rozpoznawać fragmenty kodu stworzone przez AI. Wynik? W samych Stanach Zjednoczonych 30,1% funkcji w języku Python przesłanych w 2024 roku zostało wygenerowanych przez narzędzia oparte na sztucznej inteligencji.
Dla porównania: w Niemczech ten odsetek wynosił 24,3%, we Francji 23,2%, w Indiach 21,6%, w Rosji 15,4%, a w Chinach – zaledwie 11,7%. Wynik Państwa Środka jest zaniżony m.in. z powodu dominacji lokalnej platformy Gitee, która nie została uwzględniona w analizie.
AI nie tylko przyspiesza kodowanie, ale i wzmacnia gospodarkę
Jak zauważają autorzy, tak szerokie wykorzystanie AI w programowaniu ma realny wpływ na produktywność. Z ich analiz wynika, że kiedy programista korzysta z AI przy 30% tworzonych funkcji, średnia liczba zatwierdzonych commitów rośnie o 2,4% kwartalnie. Biorąc pod uwagę dane dotyczące wynagrodzeń i liczby miejsc pracy w branży programistycznej, oznacza to korzyści dla amerykańskiej gospodarki w wysokości 9,6–14,4 miliarda dolarów rocznie.
Wartość ta może być jeszcze wyższa. Inne badania nad efektywnością AI, przytoczone w analizie, wykazały poprawę produktywności od 6 do 26%, co – przy 30-procentowym udziale AI w procesie kodowania – mogłoby przełożyć się na wzrost PKB o nawet 96 miliardów dolarów rocznie.
Microsoft i giganci branży potwierdzają trend
Do podobnych wniosków dochodzi również biznes. Prezes Microsoftu, Satya Nadella, niedawno stwierdził, że około 30% kodu tworzonego przez firmę pochodzi już z narzędzi AI. Trend ten dotyczy nie tylko gigantów, ale też mniejszych zespołów open source i niezależnych programistów.
Z kolei Salesforce integruje AI ze wszystkimi swoimi produktami, a Departament Obrony USA podpisał niedawno kontrakt z OpenAI o wartości 200 milionów dolarów na wdrożenie technologii AI w ramach pilotażowego projektu.
Eksperymentowanie z bibliotekami i nowe możliwości rozwoju
Jednym z mniej oczywistych, ale bardzo pozytywnych skutków rosnącej obecności AI w programowaniu jest wzrost kreatywności i eksploracja nowych narzędzi. Według badaczy, programiści wspomagani przez sztuczną inteligencję częściej eksperymentują z nowymi bibliotekami oprogramowania oraz ich kombinacjami – co może przyspieszyć rozwój technologiczny całych środowisk i języków programowania.
Autorzy zaznaczają, że przy analizie zakładali, iż proponowane przez AI biblioteki faktycznie istnieją i są użyteczne, co nie zawsze jest gwarantowane. Niemniej jednak potencjał eksperymentowania z nowymi rozwiązaniami znacznie się zwiększa dzięki obecności inteligentnych asystentów kodowania.
Ostrożny optymizm i zastrzeżenia
Choć wyniki raportu są imponujące, naukowcy przyznają, że ich szacunki mają ograniczenia. Po pierwsze, analiza dotyczyła wyłącznie języka Python, który choć popularny, nie jest reprezentatywny dla całego spektrum języków używanych w przemyśle. Po drugie, dane pochodziły głównie z GitHuba, co wyklucza wiele krajów, w których dominują lokalne alternatywy.
Ponadto badacze nie uwzględnili możliwości, że łatwiejsze tworzenie kodu przez AI może obniżać jego wartość rynkową, przez zwiększenie podaży prostych rozwiązań.
Przyszłość programowania? Hybryda człowieka i maszyny
Z analizy wyłania się jednoznaczny wniosek: amerykańscy programiści są liderami w adopcji AI, a trend ten ma potencjał przekształcenia nie tylko sposobu, w jaki powstaje oprogramowanie, ale również struktur gospodarczych całych państw.
Choć nie brakuje sceptyków – takich jak prof. Daron Acemoglu z MIT, który w innym badaniu oszacował wpływ AI na wzrost produktywności na zaledwie 0,7% – autorzy raportu są ostrożnie optymistyczni. Ich zdaniem połączenie ludzkiej kreatywności i maszynowej wydajności może stanowić motor wzrostu gospodarczego w najbliższych latach.

Pokaż / Dodaj komentarze do: Programiści masowo wyręczają się AI. W tym kraju są najbardziej "leniwi"