Project Atlas - startują testy usługi grania w chmurze od EA

EA właśnie zaskoczyło nas zapowiedzią startu zamkniętych technicznych testów swojej usługi streamowania gier opartej na chmurze, czyli Project Atlas. Te ruszają bowiem już dziś, potrwają dwa tygodnie i każdy z kontem EA Origin, kto zapisze się na Testy Społecznościowe, ma szansę wziąć w nich udział. Gracze wybrani przez EA do technicznego triala (niestety nie znamy kryterium, jakimi kieruje się firma) będą mogli zagrać w cztery tytuły: FIFA 19, Titanfall 2, Need for Speed Rivals i Unravel. Co więcej, nasz progres w tych produkcjach zostanie przeniesiony do naszych gier Origin, dzięki funkcji synchronizacji Atlas. Ken Moss z EA nie ukrywa, że firma chce sprawdzić za pomocą testów, jak gry wypadają w realnych scenariuszach, w szczególności pod względem opóźnień i jitteringu.

Gracze wybrani przez EA do technicznego triala będą mogli zagrać w cztery tytuły: FIFA 19, Titanfall 2, Need for Speed Rivals i Unravel.

Moss tłumaczy, że „EA pracuje nad wykorzystaniem AWS i publicznej chmury”, by upewnić się, że serwery są możliwie najbliżej graczy, co powinno pomóc w walce z tymi problemami. Wybór gier także jest intencjonalny, ponieważ pozwoli producentowi na przetestowanie odmiennych gatunków, różniących się wymaganiami graficznymi czy sprawdzenie laga w zupełnie innych scenariuszach. Przedstawiciel EA przyznał, że celem jest możliwość dostarczenia technologii streamingowej na różnych urządzeniach, w tym smart TV, sprzętach OTT, PC, laptopach, tabletach czy smartfonach. Jak na razie nie wiemy na jakich platformach przeprowadzone mają być testy, ale zapewne będzie to jedynie PC. Co więcej, EA zakłada także cross-play, gdzie gracze w chmurze grać będą razem z tymi ogrywającymi standardową wersję gry.

Wciąż nie wiemy jednak, kiedy EA zamierza oficjalnie wystartować z Project Atlas, a nie znamy też innych szczegółów, w tym cen czy dostępnych gier. Prace nad tym projektem wydają się być jednak dość zaawansowane, skoro EA zdecydowało się na publiczne testy, gdzie konkurencja w postaci Google Stadia czy Microsoft xCloud prezentuje swoją usługę jedynie na targach i zamkniętych imprezach. Co prawda Google testowało publicznie Project Stream, który przeobraził się w Stadia, ale dotychczas nie pozwala wypróbować nowej usługi w domowych warunkach, pomimo nieodległej premiery (listopad tego roku). Widać jednak, że branża bardzo mocno stawia na granie w chmurze i zdaje się, że nie ma już odwrotu od tej technologii. Pytanie tylko, czy i ewentualnie jak szybko zastąpi ona tradycyjne lokalne granie, czy też może obie formy będą ze sobą koegzystować.