Project Tempo to odpowiedź Amazonu na Google Stadia

Google, NVIDIA, Sony i Microsoft posiadają już własne serwisy do streamowania gier (ta ostatnia firma wciąż swój testuje), a kolejnym dużym graczem, który chce spróbować swoich sił na tym polu, jest Amazon. Jest to o tyle naturalne dla giganta e-commerce’u, że jest on jednym z liderów infrastruktury opartej o chmurę, a do tego jest też właścicielem Twitcha, czy największej platformy do strumieniowania wideo o grach. Jak podaje zaś gazeta New York Times, firma Jeffa Bezosa nie tylko planuje serwis do grania w chmurze, ale zamierza także rozszerzyć swoją działalność w ramach produkcji gier. Project Tempo, bo tak nazywać ma się usługa cloud gamingu Amazonu, stanowić ma bezpośrednią konkurencję dla Google Stadia, gdyż w odróżnieniu od Microsoft xCloud czy NVIDIA GeForce Now całość oparta ma być na usłudze chmury. Nie będzie żadnego pobierania czy potrzeby dodatkowego fizycznego sprzętu do grania, wystarczy tylko połączenie z internetem w ramach Amazon Web Services (AWS).

Project Tempo, bo tak nazywać ma się usługa cloud gamingu Amazonu, stanowić ma bezpośrednią konkurencję dla Google Stadia.

Amazon ma duże ambicje w tym zakresie, które nie ograniczają się tylko do umożliwienia użytkownikom ogrywania gier gdziekolwiek zechcą. Firma planuje mocno zainwestować także we własną produkcję gier. Przedsiębiorstwo posiada już Amazon Game Studios, które w 2012 roku wypuściło Air Patriots i połączyło siły z Athlon Games nad free-to-play MMO w świecie Władcy Pierścieni. W najbliższych miesiącach otrzymać mamy zaś Crucible i New World. Pierwszy z tytułów to trzecioosobowy shooter opracowany przez amazonowe studio Relentless, gdzie mierzą się ze sobą sześcioosobowe zespoły. Jest tu pewien twist, ponieważ gracze mogą zmieniać stronę i zdradzić swoją dotychczasową ekipę. Co więcej, znajdziemy tu także rolę mistrza gry, który może wpływać na mecze i ich wynik. New World to z kolei MMO, którego akcja rozgrywa się w XVII-wiecznej Ameryce z elementami fantasy. Produkcja oparta jest o silnik Lumberyard od Amazonu i wykorzystuje chmurę AWS w ogromnych multiplayerowych bitwach. Oba te tytuły trafią na konwencjonalne platformy, ale w przyszłości dostępne mają być na Project Tempo.     

„Szersza perspektywa zakłada wykorzystanie wszystkiego, co najlepsze w Amazonie i przeniesienie tego na gry”- tłumaczy Mike Frazzini, czyli wiceprezes Amazonu zajmujący się grami. „Pracujemy już jakiś czas, ale potrzeba znacznie więcej czasu, by zrobić gry i przenosimy wiele praktyk Amazonu na tworzenie gier”.  Trudno się dziwić amerykańskiego gigantowi, że próbuje swoich sił na tym polu. Szacuje się, że rynek gier komputerowych do 2015 roku będzie wart 300 mld USD i Amazon ma dobrą pozycję, by uszczknąć kawałek tego tortu dla siebie, ponieważ firma posiada największe udziały w segmencie chmury (AWS) i streamowania gier (Twitch). Co ciekawe, Amazon zamierza latem tego roku przedstawić na Twitchu „interaktywne gry”. Pozwolić ma to prawdopodobnie na granie fanów razem z ulubionymi streamerami, wciąż czekamy jednak na konkrety.