Prototyp Nintendo PlayStation trafił na aukcję

Nim świat usłyszał o pierwszej konsoli Sony japońskie przedsiębiorstwo współpracowało z Nintendo nad stworzeniem Nintendo PlayStation, którego prototypowa wersja została nawet zaprezentowana podczas targów Consumer Electronic Show w 1991 roku, aczkolwiek Nintendo postanowiło nieoczekiwanie zerwać podpisaną wcześniej z Sony umowę, ponieważ według dostępnej informacji producentowi nie spodobały się niektóre z zapisanych w niej punktów. Oczywiście istnieje możliwość, że w rzeczywistości powód mógł być inny lub najpewniej nie jedyny. Jak wiemy po latach firma będzie w jakimś stopniu żałować tej decyzji, zaś Sony niezniechęcone porażką opracuje urządzenie na własny rachunek, które zmieni oblicze branży gier wideo. Ostatnio zgodnie z zapowiedzią na aukcję trafiło prototypowe wydanie Nintendo PlayStation, czyli owoc niespełnionej miłości dwójki technologicznych gigantów.

Egzemplarz Nintendo PlayStation czyli konsoli, która nigdy nie zadebiutowała w sklepach trafił na aukcję.

Wspomniany egzemplarz należał do Terry'ego Diebolda pracującego niegdyś dla Advanta Corporation, której prezesem był Olaf Olafsson piastujący również stanowisko CEO Sony Computer Entertainment w czasach, gdy powstała rzeczona wersja sprzętu. Diebold z kolei wszedł w jego posiadanie w momencie, kiedy przedsiębiorstwo zbankrutowało. Nintendo PlayStation przez lata przeleżało na strychu do momentu, gdy jego odkrycia dokonał syn Diebolda, który postanowił wystawić urządzenie na aukcję w Heritage Auctions of Dallas i raczej nie ma żadnych ograniczeń w możliwości jego wylicytowania (oczywiście poza finansowymi). Na chwilę obecną cena wynosi 350 tysięcy dolarów, ale najpewniej finalna kwota jeszcze urośnie zważywszy, iż do końca licytacji został niespełna miesiąc. Ogłaszając w grudniu ubiegłego roku aukcję Nintendo PlayStation przedstawicielka Heritage Auctions of Dallas, Valarie McLeckie przyznała, że jej firma nie zna rzeczywistej wartości konsoli, dlatego też to rynek będzie musiał ocenić jego rzeczywistą wartość.

Sam Diebold potwierdził serwisowi Kotaku, iż odrzucił pochodzącą z Norwegii ofertę kupna opiewającą na sumę 1,2 miliona dolarów. Co ciekawe kilka lat temu udało się uruchomić prototyp Nintendo PlayStation, który działał w pełnym zakresie odtwarzając zapisane na płytach CD utwory muzyczne oraz gry, lecz w drugim przypadku w związku z tym, że żadna produkcja nie zdążyła powstać zastosowano fanowski kod. W pierwotnym zamyśle Nintendo oraz Sony konsola miała umożliwić odtwarzanie tytułów na nośnikach CD, w tym posiadać wsteczną kompatybilność ze SNES-em. Jednak zgodnie z pomysłem autorów późniejszego PlayStation to oni mieli być jedynymi właścicielami praw do gier wydawanych na płytach. Zgodnie z dostępną informacją mogło powstać nawet 200 prototypów opisanego sprzętu.