Dlaczego Sony ograniczyło się jedynie do prezentacji specyfikacji technicznej, a nie pokazało gotowego PlayStation 5? Plotka głosi, że głównym winowajcą jest zastosowany system chłodzenia, który doprowadza do poważnego przegrzewania się konsoli i w konsekwencji niekiedy uniemożliwia jej poprawne funkcjonowanie. Dan Rubino i Jez Corden dziennikarze serwisu Windows Central mówią wprost, że sprzęt nie radzi sobie z odprowadzaniem ciepła, z kolei producent jest zmuszony do wymiany w tym przeprojektowania obudowy oraz całego systemu wentylacji. Nadmierna ilość ciepła wynika z zastosowanych wydajnych podzespołów w postaci procesora, karty graficznej od AMD i szybkiego dysku SSD, którego możliwościami japoński gigant dość chętnie chwali przy prawie każdej okazji. Mówiąc dokładniej jeden z problemów dotyczy zmiennego taktowania, przez co poziom temperatury pozostaje zależy od uruchomionej gry. Jeśli projektanci nie znajdą skutecznego rozwiązania być może PlayStation 5 dostanie obudowę przypominającą tą zastosowaną w Xbox Series X, która swego czasu była w internecie bohaterką licznych memów. Całość miała nawet wywołać panikę w japońskim przedsiębiorstwie.
Zastosowany w PlayStation 5 system chłodzenia ma doprowadzać do poważnego przegrzewania się konsoli. W związku z sytuacją Sony zmuszone jest do przeprojektowania obudowy urządzenia.
FUD or legit concerns about Sony's PlayStation 5 having issues?
— Daniel Rubino (@Daniel_Rubino) April 2, 2020
Anyone following this stuff, talking to game devs and people in-the-know have been hearing similar rumblings for months now. This just summarize it well.
Sony may have overshot (and underestimated) Microsoft. pic.twitter.com/geUAsE4oBB
Oczywiście z racji problemów narzuca się pytanie o ewentualne przełożenie premiery PS5. Niestety wiele wskazuje na to, że konieczność przeprowadzenia zmian spowoduje półroczne lub nawet roczne opóźnienie debiutu wyczekiwanej przez graczy konsoli. To też pokazuje skalę problemu porównywanego do słynnej awarii RRoD w przeszłości eliminującej wadliwe modele Xboxa 360. Z drugiej strony dobrze, że Sony chce uniknąć wspomnianego błędu Microsoftu i możliwie najlepiej dopracować swój sprzęt. Nic nie wskazuje na to, żeby Xbox Series X zaliczył podobne opóźnienie, jeśli więc przytoczone rewelacje okażą się prawdziwe, to przez pewien czas będziemy mieć na rynku tylko jedną konsolę co może pomóc amerykańskiemu producentowi w zdobywaniu rynku. Pamiętajmy jednak, że są to nieoficjalne informacje więc jak zwykle bywa należy do nich podchodzić z odpowiednią dawką rezerwy. Nie ulega wątpliwości, że sama konsola zapowiada się całkiem interesująco. Będzie ona wyposażona w ośmiordzeniowy i 16 wątkowy procesor AMD Zen 2 o taktowaniu 3,5 GHz (zmienna częstotliwość).
Do tego układ graficzny ze zmienną częstotliwością o niestandardowej architekturze AMD RDNA 2 z 36 jednostkami obliczeniowymi działającym na częstotliwościach do 2,23 GHz z 10.28 teraflopami w szczytowej wydajności obliczeniowej. Ponadto urządzenie posiada 16 GB pamięci RAM GDDR6/256-bit z przepustowością 448 GB/s oraz dysk SSD o pojemności 825 GB. W przypadku dysku SSD odpowiada on za zacznie szybsze niż u poprzednika wczytywanie gier. Niestety wbrew oczekiwaniom nie otrzymamy wstecznej kompatybilności wzorowanej na Xbox Series X i Sony przeniesie wybrane przez siebie gry, aczkolwiek podkreślono, że na start piątka wesprze około 100 tytułów z PlayStation 4. Na ten moment nie wiemy, czy i ewentualnie kiedy wsparcia doczekają się produkcje z poprzednich urządzeń Japończyków.
Pokaż / Dodaj komentarze do: PS5 może mieć problem z przegrzewaniem. Premiera konsoli jest zagrożona?