Qualcomm: Apple ukradło nasze tejmnice handlowe i przekazało je Intelowi

W ostatnich miesiącach temperatura sporu pomiędzy Apple i Qualcomm zdawała się być nieco niższa, co nie oznacza jednak, że strony postanowiły zakopać wojenny topór. Wbrew przeciwnie, ponieważ Qualcomm przygotowywał kolejne zarzuty do pozwu złożonego w ubiegłym roku przeciwko gigantowi z Cupertino i nowe oskarżenia są naprawdę poważne. Producent Snapdragonów twierdzi bowiem, że Apple ukradło „ogromną część” jego tajemnic handlowych oraz poufnych informacji. Co więcej, twórcy iPhone’a mieli następnie wykorzystać pozyskane dzięki bliskiej współpracy obu firm informacje, by pomóc ulepszyć układy dostarczane przez Intela (który w międzyczasie zastąpił Qualcomm jako dostawcę chipów). Jak podaje portal CNBC, amerykański koncern czeka na wniesienie tej rozszerzonej listy oskarżeń przeciwko Apple w pozwie z listopada 2017 roku.  

Producent Snapdragonów twierdzi, że Apple ukradło „ogromną część” jego tajemnic handlowych oraz poufnych informacji, a następnie podzieliło się nimi z Intelem.

Warto przypomnieć, że w ubiegłym roku Qualcomm oskarżył Apple o naruszenie zapisów umowy zawartej pomiędzy podmiotami. Nowe zarzuty wchodzić mają w skład tego pozwu i gigant z San Diego przekonuje, że wbrew warunkom umowy, które przyznawały mu prawo do audytu tego, jak Apple wykorzystuje jego oprogramowanie i czy należycie chroni kod źródłowy, firma nie chciała udzielić stosownego dostępu. Co więcej, Qualcomm podaje, że kiedy Apple poprosiło go o dostęp do prawnie strzeżonych informacji, to następnie podzieliło się tymi danymi z inżynierami Intela, by ci mogli wykorzystać je do poprawy wydajności własnych chipów. Qualcomm nie przedstawiło niezbitych dowodów potwierdzających te oskarżenia, ale odnosi do informacji ujawnionych w trakcie trwającego śledztwa, w tym korespondencji mailowej pomiędzy Apple i Intelem oraz historii opracowywania przez te podmioty kodu źródłowego wykorzystywanego w bazujących na układach Niebieskich iPhone’ach.

Oczywiście pozew z końca zeszłego roku nie był wcale początkiem sporu pomiędzy dwoma gigantami i Apple dużo wcześniej pozwało Qualcomm (na początku 2017 roku), oskarżając go o to, że producent układów mobilnych przez lata „nieuczciwie upierał się przy pobieraniu opłat licencyjnych za technologie, z którymi nie miał nic wspólnego”. Poza tym, Apple ujawniło, że Qualcomm pobiera za swoje patenty pięć razy więcej niż wszyscy inni licencjodawcy, z którymi robią interesy, razem wzięci. W międzyczasie padały kolejne oskarżenia z obu stron, a producent iPhone’ów zdążył odpowiedzieć następnym pozwem na ten złożony przez twórców Snapdragonów w listopadzie zeszłego roku. Końca tego sporu nie widać i niestety, jak często w tego typu sytuacjach, poszkodowani mogą być tu sami klienci. Liczymy więc na to, że obie firmy w końcu dojdą do porozumienia.