Qualcomm chce zablokować sprzedaż iPhone'ów za pomocą nowego pozwu

Walka pomiędzy Qualcomm a Apple to obecnie jeden z najbardziej zaciętych konfliktów w branży technologicznej. Biorąc zaś pod uwagę ostatnie poczynania obu firm, raczej nie ma co liczyć na jego szybkie zakończenie.

Co więcej, walka pomiędzy koncernami staje coraz bardziej zażarta, nawet do tego stopnia, że obie firmy pozywają się nawzajem tego samego dnia. I kiedy gigant z Cupertino zajęty był składaniem najnowszego pozwu przeciwko Qualcomm odnośnie procesorów Snapdragon  800 i 820, które naruszać mają przynajmniej 8 patentów dotyczących zarządzania energią, w tym samym czasie druga firma składała swój pozew, gdzie twierdzi, że wszystkie smartfony Apple od modelu iPhone 7 po najnowszy iPhone X bezprawnie wykorzystują jej 16 patentów dotyczących takich kwestii, jak metody oszczędzania energii, interfejs czy nawet autofokus w aparatach. Poza tym, Qualcomm złożyło identyczną skargę w  amerykańskiej Międzynarodowej Komisji Handlu, gdzie domaga się zakazu importu (i tym samym sprzedaży) iPhone'a X i innych modeli w związku z naruszeniem 5 patentów.

Qualcomm i Apple nie zamierzają odpuszczać i zapowiada się, że konflikt pomiędzy firmami będzie tylko narastał, co może skończyć się źle dla samych konsumentów

W odróżnieniu od poprzedniej skargi do Międzynarodowej Komisji Handlu (ITC), tym razem Qualcomm skoncentrował się jedynie na tych modelach iPhone'ów, które wykorzystują bezprzewodowe chipsety Intela, co na pewno nie jest przypadkiem. Apple odmówiło komentarza w tej sprawie, ale pozwy te pokazują, że obie firmy zdecydowały się na wojnę totalną i nie zamierzają odpuszczać. Na jakiekolwiek negocjacje liczyć można będzie zapewne dopiero wtedy, kiedy jeden z koncernów zyska mocną kartę przetargową w postaci wygranego procesu czy postępowania. Sprawy rozpatrywane przez ITC przeważnie postępują szybciej niż przed sądami i jeśli Qualcomm rzeczywiści doprowadzi do zbanowania ostatnich iPhone'ów, to Apple zapewne nie będzie miało innego wyboru, jak tylko usiąć do stołu z rywalem. Z drugiej strony gigant z Cupertino może liczyć na wsparcie Federalnej Komisji Handlu, która prowadzi postępowania przeciwko Qualcomm w związku ze  stosowaniem antykonkurencyjnych praktyk.