Przejęcie Intela wciąż realne? Wiele zależy od przyszłego prezydenta USA

Przejęcie Intela wciąż realne? Wiele zależy od przyszłego prezydenta USA

Qualcomm podobno twierdzi, że wstrzymuje się z decyzją o potencjalnym przejęciu Intela, czekając na wyniki wyborów prezydenckich w USA, które odbędą się 5 listopada.

Jak podaje Bloomberg, źródła zaznajomione ze sprawą informują, że Qualcomm prawdopodobnie nie podejmie żadnych konkretnych działań przed zaprzysiężeniem nowego prezydenta w styczniu 2025 roku. Firma bierze pod uwagę klimat geopolityczny po wyborach, zwłaszcza w kontekście polityki antymonopolowej nowej administracji oraz przyszłości stosunków USA z Chinami.

Qualcomm opóźnia ofertę zakupu Intela do czasu zakończenia wyborów prezydenckich w USA.

Intel na rozdrożu – poważne problemy finansowe

Intel obecnie zmaga się z poważnymi problemami finansowymi, odnotowując w ostatnim kwartale stratę w wysokości 1,6 miliarda dolarów. Aby zminimalizować skutki kryzysu, firma podjęła trudne decyzje, takie jak zwolnienie 15% globalnej siły roboczej, w tym pracowników w swojej głównej siedzibie w Oregonie. Dodatkowo, Intel wstrzymał realizację głównych projektów i rozważa sprzedaż części aktywów, aby pozyskać fundusze na stabilizację finansową.

Jednym z kluczowych aspektów strategii naprawczej jest rozważana sprzedaż lub wydzielenie działu produkcyjnego. Choć Intel zainwestował miliardy dolarów w rozwój swoich fabryk, koszty utrzymania tej infrastruktury stale obciążają firmę, zmuszając ją do poszukiwania alternatywnych źródeł finansowania.

Wstrzymane decyzje – Qualcomm obserwuje rozwój sytuacji

Qualcomm, choć uznawany za potencjalnego nabywcę części Intela, nie spieszy się z decyzją. Firma oczekuje stabilizacji politycznej po wyborach prezydenckich w USA, co pozwoli ocenić, jak nowa administracja podejdzie do kwestii regulacji antymonopolowych oraz stosunków handlowych z Chinami. Intel, jako jeden z głównych beneficjentów amerykańskiego programu CHIPS Act, odgrywa kluczową rolę w krajowym przemyśle półprzewodników, co sprawia, że każda umowa przejęcia musiałaby zostać dokładnie przeanalizowana pod kątem antymonopolowym nie tylko w USA, ale także w Europie i Chinach.

W związku z tym Qualcomm wstrzymuje się z ofertą, by zyskać czas na ocenę sytuacji politycznej i ekonomicznej. Nie bez znaczenia pozostaje również fakt, że opóźnienie decyzji pozwala Qualcommowi na przeanalizowanie wyników finansowych Intela za trzeci kwartał 2024 roku. Przy obecnej sytuacji Intela, który znajduje się na minusie, każda dodatkowa strata może obniżyć wartość niektórych działów firmy, co w przyszłości mogłoby przynieść Qualcommowi znaczne oszczędności.

Alternatywne opcje dla Intela – inne firmy również zainteresowane

Qualcomm nie jest jedynym podmiotem, który rozważa zakup części Intela. Menedżer aktywów Apollo zaoferował inwestycję kapitałową w wysokości 5 miliardów dolarów, aby wesprzeć finansowanie firmy. Ponadto, według niektórych źródeł, w obiegu krążą plotki, że firma Arm także interesuje się niektórymi działami Intela, szczególnie działem produktów klienckich.

W obliczu trudnej sytuacji finansowej Intel musi przetrwać te kilka kluczowych miesięcy samodzielnie. Chociaż wsparcie z CHIPS Act i dochody z patentów takich jak Secure Enclave mogą zapewnić pewien zastrzyk gotówki, są to fundusze, które firma nie może w pełni wykorzystać według własnego uznania.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Przejęcie Intela wciąż realne? Wiele zależy od przyszłego prezydenta USA

 0
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł