Qualcomm: sankcje nałożone na Huawei przyniosą korzyści dla branży technologicznej

Sytuacja Huawei nie jest do pozazdroszczenia ze względu na ograniczenia nałożone przez poprzednią administrację prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa uniemożliwiają chińskiemu gigantowi za paroma wyjątkami współpracowanie z amerykańskimi podmiotami. Doprowadziło to do tego, że wprawdzie Android nadal jest instalowany na urządzeniach sygnowanych logiem firmy tak w wersji bez podstawowych i najważniejszych usług Google, bez których pewna część użytkowników nie wyobraża sobie korzystania ze sprzętu. Do jakiegoś stopnia odbija się to na sprzedaży, która w przypadku chińskiego przedsiębiortwa była w minionych miesiącach niższa niż w analogicznym roku. Mówiono przy okazji, że objęcie najważniejszego stanowiska w USA przez Joe Bidena pozwoli zluzować lub nawet zdjąć sankcje, aczkolwiek w tej chwili nic tego nie zwiastuje. O ciekawą wypowiedź pokusił się przyszły CEO Qualcomma, Cristiano Amon (swoje stanowisko obejmie 30 czerwca 2021 roku).

Zdaniem nowego CEO Qualcomma ograniczenia nałożone na Huawei pomogą zmniejszyć deficyt na półprzewodniki.

Przyznał on (via Bloomberg), iż wprowadzone sankcje na producenta pomogą złagodzić globalny niedobór półprzewodników, przynosząc wymierne korzyści przedsiębiorstwom technologicznym. Obecnie HiSilicon nie może produkować procesorów mobilnych dla Huawei z powodu zmiany zasad eksportu w Stanach Zjednoczonych, które weszły w życie w połowie września ubiegłego roku. Według nich fabryki korzystające z amerykańskich technologii do tworzenia półprzewodników nie mogą dostarczać produktów Huawei bez zgody Departamentu Handlu USA. Przez to Huawei będący w przeszłości drugim co do wielkości klientem TSMC wpadł w niemałe tarapaty. Jednak Amon widzi w tym szansę dla branży technologicznej zwłaszcza dla TSMC i zakończenie deficytu, który zdaniem ekspertów może potrwać do połowy 2021 roku. Brak opcji opracowywania układów dla Huawei oznacza zdaniem szefa Qualcomma, że TSMC będzie mogło wyprodukować ich więcej dla pozostałych odbiorców.

Patrząc na niedobory myślimy w kontekście producentów smartfonów, ale należy zaznaczyć, że skarżą się na niego również dostawcy samochodów. Qualcomm nie może udostępniać chipów opartych na standardzie 5G, ale ma prawo to robić w przypadku byłej submarki Honor. Producent Snapdragonów zaliczył udany kwartał, w którym wygenerował 8,2 mld dolarów przychodu (wzrost o 62%), zaś dochód netto zwiększył się o 165% z 925 milionów dolarów do 2,455 miliardów dolarów. Firma dostarcza układy wiodącym dostawcom smartfonów na rynku, ale w kwestii ich produkcji polega m.in. na TSMC.