Lepiej szykuj Alantan. Smartfony z nowym Snapdragonem osiągną piekielne temperatury

W ostatnich latach wyścig technologiczny na rynku procesorów mobilnych koncentrował się głównie na jak najwyższej wydajności, często kosztem energooszczędności. Najnowsze informacje sugerują, że Qualcomm ze swoim nadchodzącym Snapdragonem 8 Elite może kontynuować ten trend, co budzi poważne pytania o przyszłość procesorów mobilnych.

MediaTek, choć próbował znaleźć balans między wydajnością a oszczędnością energii, w swoich najnowszych modelach, takich jak Dimensity 9400, również poszedł w kierunku większej mocy obliczeniowej, rezygnując z oszczędnych rdzeni. Podobnie Qualcomm ze Snapdragonem 8 Elite, według ujawnionych informacji, także stawia na maksymalizację wydajności, choć wydaje się, że poszedł o krok zbyt daleko. Dane wskazują, że podstawowe rdzenie w Snapdragonie 8 Elite będą pracować z zegarem 2,78 GHz, a maksymalna częstotliwość dla rdzeni wysokowydajnych ma wynosić aż 4,09 GHz. Dla porównania, nowy procesor Apple A18 Pro oferuje zegar 4,05 GHz, ale z zachowaniem większej oszczędności energii. Tymczasem Snapdragon 8 Elite ma rzekomo pobierać ponad 20 W mocy pod pełnym obciążeniem, co jest wartością niemal dwa razy wyższą od standardów obowiązujących w poprzednich generacjach procesorów mobilnych.

Qualcomm, starając się pokonać konkurencję pod względem mocy, może zapomnieć o jednym z kluczowych aspektów procesorów mobilnych — efektywności energetycznej.

Pojawia się kluczowe pytanie: jak takie zużycie energii może być efektywnie chłodzone w standardowej obudowie smartfona? Przecieki sugerują, że Snapdragon 8 Elite osiąga temperatury nawet 100°C, co stanowi poważny problem dla efektywnego chłodzenia urządzeń. Temperatury rzędu 98,5°C sugerują, że wbudowane systemy chłodzenia mogą nie wystarczyć, aby utrzymać optymalne warunki pracy urządzenia.

Dla porównania, poprzednia generacja procesora Apple A17 Pro pobierała około 11 W pod pełnym obciążeniem, a konkurencyjne układy na Androidzie, takie jak Dimensity 9300 i Snapdragon 8 Gen 3, oscylowały w granicach 13 W. Tymczasem flagowe modele sprzed kilku lat, takie jak Snapdragon 888, były znacznie bardziej energooszczędne, zużywając od 3 do 7 W w zależności od rodzaju pracy.

Wobec takich liczb, spekuluje się, że Qualcomm może przesadzić w dążeniu do uzyskania maksymalnej wydajności, co odbije się na komforcie użytkowników i żywotności urządzeń. Istnieją także doniesienia, że Snapdragon 8 Elite będzie dostępny w dwóch wersjach: ekonomicznej, o niższych taktowaniach, oraz mocniejszej, gdzie rdzenie będą działać z częstotliwością aż 4,32 GHz. Taka specyfikacja rodzi jednak pytania o to, czy tego typu układ będzie w stanie sprostać realnym warunkom użytkowania, szczególnie jeśli mówimy o standardowych smartfonach bez zaawansowanych systemów chłodzenia.

Oficjalne ogłoszenie specyfikacji Snapdragona 8 Elite ma nastąpić 21 października. Wówczas dowiemy się, czy Qualcomm rzeczywiście zdecyduje się na tak ekstremalne parametry, czy też w ostatniej chwili wprowadzi korekty, aby dostosować układ do bardziej zrównoważonych wymagań rynku.