"Podatek od grzechu" - nowa opłata od brutalnych gier wkrótce w USA?

"Podatek od grzechu" - nowa opłata od brutalnych gier wkrótce w USA?

Brutalne gry mogą wkrótce stać się jeszcze droższe, niż produkcje skierowane do młodszych graczy i bardziej przyjazne w odbiorze. Póki co u nas jeszcze nie ma takich pomysłów (a przynajmniej nie są głośno wypowiadane), jednak nowości wprowadzane w Ameryce często są kopiowane w Europie, więc kwestią czasu jest, kiedy ktoś uderzy w podobny ton. Ustawodawcy z Pensylwanii chcą dodania specjalnej opłaty nazwanej "podatkiem od grzechu" to tytułów oznaczonych literką M przez ESRB, co oznacza, że dany tytuł jest tylko dla dorosłych odbiorców. Propozycja ta zakłada przeznaczanie zebranych w ten sposób dodatkowych środków na zapewnienie bezpieczeństwa w szkołach w tych "cyfrowych czasach", licząc na ograniczenie szkolnych strzelanin. Rządowe oświadczenia regularnie łączą szkolnych zamachowców z grami wideo. Sam Donald Trump był w ubiegłym roku gospodarzem spotkania z profesjonalistami z branży, którzy mieli określić jak bardzo tego typu rozrywki kształtują myśli młodych ludzi.

Brak jest jednoznacznych naukowych dowodów łączących gry komputerowe z przemocą u młodzieży. Politycy jednak są większymi "autorytetami" w tej dziedzinie i wiedzą lepiej.

Pomysł opodatkowania gier dla dorosłych nie jest nowy i pierwsze tego typu próby pojawiały się już w 2013 roku, kiedy reprezentant Republikanów Chris Quinn określił gry z kategorii 18+ jako jeden z czynników powstawania i zwiększania intensywności przemocy w szkołach. Propozycje z jakimi występował Quinn nie trafiły wówczas na podatny grunt, jednak z niewielkimi zmianami pomysł ten po 6 latach znów wypłynął, a politycy chcą wprowadzić "podatek od grzechu" w wysokości 10 procent, który byłby na szczycie standardowych lokalnych podatków. Stanowe podatki są bardzo zróżnicowane, jednak w Pensylwanii dodatkowy podatek do obowiązującego już 6 procentowego spowodowałby, że gry o wartości 60 dolarów kosztowałyby pomiędzy 65 a 70 dolarów i oczywiście zwiększony koszt musiałby ponieść klient. Dodatkowa opłata miałaby wspomóc powstanie funduszu na zwiększenie bezpieczeństwa w szkołach.

 Stowarzyszenie Entertainment Software Association (ESA), zajmujące się branżą gier komputerowych w USA, wyraziło swój sprzeciw wobec planów wprowadzenia nowych opłat, posuwając się nawet do nazwania tych propozycji pogwałceniem Konstytucji Stanów Zjednoczonych. Wcześniej ESA wypowiadało się krytycznie wobec agresywnej polityce Trumpa wymierzonej w gry wideo, podkreślając, że wiele opracowań naukowych dowodzi, że nie ma bezpośredniego związku gier komputerowych z przemocą. "Wiele autorytetów - włączając w to naukowców, lekarzy, przedstawicieli agencji rządowych a nawet Sąd Najwyższy - stwierdziło, że gry wideo nie powodują przemocy" - twierdzi ESA - "Zachęcamy ustawodawców z Pensylwanii do pracy z nami i podnoszenia świadomości rodziców na temat kontroli dzieci w zakresie gier oraz klasyfikacji ESRB, które są efektywnymi narzędziami, dającymi pewność sprawowania kontroli nad grami uruchamianymi w ich domach".

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: "Podatek od grzechu" - nowa opłata od brutalnych gier wkrótce w USA?

 0