Nowe Radeony będą tańsze od swoich bezpośrednich rywali. AMD stawia na agresywną politykę cenową

Pod koniec zeszłego tygodnia AMD przypomniało entuzjastom sprzętu komputerowego o nadchodzącym wydarzeniu poświęconym ich nadchodzącym kartom graficznym – specjalnym RDNA 4 Friday, zaplanowanym na 28 lutego. To właśnie wtedy firma oficjalnie ujawni specyfikację techniczną, wydajność oraz ceny nowych grafik z serii Radeon RX 9070.

Co ciekawe, AMD potwierdziło, że w dniu premiery nie pojawią się modele referencyjne (MBA – Made by AMD). Oznacza to, że użytkownicy będą musieli polegać na rozwiązaniach oferowanych przez partnerów Czerwonych, takich jak ASRock, Sapphire, PowerColor czy MSI.

Cena serii Radeon RX 9070 – poniżej 700 Dolarów?

Ostatnie przecieki sugerowały wysokie ceny nowych kart, z niektórymi spekulacjami wskazującymi na przedział 739 dolarów i więcej. Jednak według doniesień VideoCardz, które uzyskało dostęp do slajdów z prezentacji AMD, cena serii RX 9070 ma wynosić mniej niż 700 dolarów. Tu mówimy się nawet o starej zasadzie stosowanej przez czerwoną ekipę, czyli cenie takiej jak za konkurencyjnego GeFroce'a minus 50 USD (przypominamy, że GeForce RTX 5070 Ti kosztuje 749 USD, więc Radeon RX 9070 XT może zostać wyceniony na 699 USD). 

Cena serii RX 9070 ma wynosić mniej niż 700 dolarów, co oznacza, że propozycja AMD będzie tańsza od zielonych rywali. 

AMD podobno argumentuje tę decyzję danymi rynkowymi – aż 85% graczy kupuje karty poniżej tej kwoty, co ma uczynić nowe Radeony bardziej atrakcyjnymi dla szerokiego grona odbiorców.

Skok wydajności – 1440p, 4K i lepszy ray tracing

Nowe Radeony RX 9070 będą celować w segment wysokiej rozdzielczości, oferując lepszą wydajność w 1440p i 4K. Szczególną uwagę AMD poświęca ulepszonej obsłudze ray tracingu, który do tej pory był słabszym punktem kart RDNA w porównaniu do konkurencyjnych rozwiązań NVIDII. Choć spodziewamy się, że Zieloni wciąż pozostaną wyraźnym liderem w tym wyścigu. 

Jednym z ciekawszych aspektów jest podejście do zasilania. AMD zapewnia, że większość kart opartych na RDNA 4 będzie korzystać z klasycznego 8-pinowego złącza zasilania, co ułatwi aktualizację użytkownikom starszych platform. Jednak niektórzy partnerzy, tacy jak ASRock i Sapphire, mogą wprowadzić niestandardowe rozwiązania dla swoich flagowych modeli.

Przypominamy, że w piątek odbędzie się jedynie prezentacja nowych Radeonów, a te pojawić mają się na sklepowych półkach w przyszłym tygodniu (bodajże 6 marca).