Niezwykle ciężko w tych czasach przebić się nowym tytułom do kanonu gier e-sportowych. Sztuka ta w pewnym stopniu udała się Rainbow Six: Siege, które doczekało się kamienia milowego w kwestii zarejestrowanych graczy.
Taktyczna strzelanina FPP Ubisoftu ma już ponad 20 milionów zarejestrowanych użytkowników, a serwery gry są odwiedzane przez 2,3 miliona graczy dziennie. Jest to bardzo dobry wynik jak na tytuł wydany w grudniu 2015, a więc niemal już dwuletni. Początkowo liczba graczy po premierze systematycznie malała, jak w standardowych tytułach AAA, jednak Ubisoft zmienił później swoje podejście i nastawił się mocno na budowanie społeczności, wynikiem czego jest dodanie kolejnych 10 operatorów (początkowo było ich 20; obecnie jest 30) oraz 5 map (premierowo mieliśmy 11, teraz jest ich 16, a dodatkowe dwie są w przygotowaniu).
Rainbow Six Siege nie ma takiego rozgłosu jak Destiny czy Overwatch, jednak liczba zarejestrowanych użytkowników gry nie jest wcale dramatycznie niższa niż w przypadku obydwu tych bestsellerów.
Oprócz dbania o stały przypływ zawartości w grze, francuski gigant wprowadził w zeszłym miesiącu także tzw. loot boxy, zawierające kosmetyczne przedmioty, co wydaje się nieuniknione przy grach z darmową zawartością dodatkową. Sukces Rainbow Six: Siege jest niesamowity i w pewien sposób wyjątkowy (w każdym tego słowa znaczeniu) - rzadko kiedy gra, która nie jest z miejsca przebojem otrzymuje drugą szansę na zaistnienie, a jak pokazują statystyki, Siege po niemal dwóch latach ma się całkiem nieźle. Trzy ostatnie miesięcy trwała inicjatywa "Operation Health", mająca wyeliminować wszelkie technicznie niedogodności i problemy z serwerami, tak aby społeczność gry ciągle rosła. Niedługo zostanie wprowadzony trzeci sezon zawartości, z dwoma operatorami z Hong Kongu, naszego rodzimego GROM-u i a także nowymi broniami i mapami.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Rainbow Six: Siege ma już ponad 20 mln zarejestrowanych graczy