RARBG – jeden z największych pirackich serwisów zakończył działalność

RARBG, czyli piracki serwis internetowy służący do udostępniania plików, jeden z największych tego typu został zamknięty. Uważa się, iż to "znak czasów" oraz "początek końca torrentów". Czy faktycznie tak jest?

RARBG, jeden z największych pirackich serwisów z torrentami przeszedł do historii

Torrenty służą nie tylko do przesyłania legalnych treści, ale nie da się ukryć, że korzystają z nich także piraci. Takim portalem był RARBG, jeden z największych pirackich serwisów na świecie, który, właśnie jak podaje doskonale zaznajomiony w tych sprawach TorrentFreak, dokonał żywota. Witryna stanowiąca dla piratów znaczące i stabilne źródło pobierania nielegalnych wersji filmów czy programów telewizyjnych pożegnała się ze światem z różnych przyczyn. Zdaniem TorrentFreak nieoczekiwany koniec działalności RARBG oznacza zamknięcie pewnego rozdziału w historii torrentów.

RARBG to uważany za jeden z największych pirackich serwisów z torrentami, który przeszedł do historii.

Założona w 2008 roku firma RARBG ewoluowała, stając się kluczowym graczem w ekosystemie torrentów. Serwis gromadził miliony użytkowników miesięcznie, dla których było to jedno z głównych źródeł pozyskiwania materiałów chronionych prawem autorskim. Dziś piętnastoletnia działalność serwisu niespodziewanie dobiegła końca. W wiadomości zamieszczonej na stronie głównej serwisu zespół pożegnał się ze społecznością. Autentyczność komunikatu została osobno potwierdzona przez źródło zaznajomione ze sprawą. Zniknęła również treść dostępna w RARBG.

COVID-19, wojna w Ukrainie i galopująca inflacja zamknęły popularny piracki serwis

Przyczyny zamknięcia strony są różne. Po pierwsze chodzi o kłopoty zdrowotne związane z COVID-19, które doprowadziły do śmierci osób zaangażowanych w rozwój pirackiego serwisu internetowego. Do tego wojna Rosji z Ukrainą wpłynęła na zespół reprezentowany także przez członków obu stron konfliktu. Można wywnioskować, iż w ekipie działali Rosjanie i Ukraińcy, więc relacje między nimi od lutego 2022 roku nie są najlepsze.

„Ostatnie 2 lata były dla nas bardzo trudne – część ludzi w naszym zespole zmarła z powodu komplikacji związanych z covidem, inni nadal odczuwają jego skutki uboczne – nie mogą w ogóle pracować. Niektórzy toczą też wojnę w Europie – PO OBU STRONACH” – pisze zespół. Ostateczny cios zadała jednak galopująca po świecie inflacja. Generowane przychody nie nadążały za rosnącymi kosztami prowadzonej działalności związanej m.in. z opłacaniem serwerów Europie. Uznano więc, że najlepszym rozwiązaniem będzie zamknięcie biznesu.

„Inflacja sprawia, że nasze codzienne wydatki stają się niemożliwe do udźwignięcia. Dlatego nie możemy dłużej prowadzić tej witryny bez ogromnych wydatków, których nie możemy już pokryć z własnej kieszeni. Po jednogłośnym głosowaniu zdecydowaliśmy, że nie możemy już tego robić”. Przepraszamy :( Bye”.

Według TorrentFreak jest to największe zamknięcie pirackiego serwisu internetowego od czasu, gdy torrentową sceną opuściły w 2015-16 roku KickassTorrents, Torrentz i ExtraTorrent.