Razer zamknął sklep po 9 latach. Miało go odwiedzać mniej niż 12 osób dziennie

Stacjonarny sklep Razera w San Francisco musiał być zamknięty. Liczba odwiedzających była zbyt niska, by jego dalsze istnienie miało jakiś sens.

Mogłoby się wydawać, że w dobie sprzedaży internetowej tworzenie stacjonarnych punktów nie jest tak ważną kwestią. W praktyce jednak tego rodzaju sklepy odgrywają ważną rolę, bo użytkownik może przyjść, dotknąć sprzętu, wypróbować go, a w razie potrzeby zapytać o poradę jednego z pracowników finalnie przekonując się do marki.

Producent sprzętu dla graczy zamknął 31 marca punkt znajdujący się w galerii Westfield San Francisco Centre.

Nic więc dziwnego, że Razer posiada sklepy stacjonarne w kilku krajach. Najwięcej z nich powstało w USA, chociaż ich liczba uszczupliła się niedawno o jedną lokalizację. Producent sprzętu dla graczy zamknął 31 marca punkt znajdujący się w galerii Westfield San Francisco Centre.

Sklep istniał od kilku lat

Sklep Razera w San Francisco powstał w 2016 roku. Jego działalność nie mogła jednak być dłużej kontynuowana z uwagi na brak klientów. Punkt miał gościć dziennie mniej niż 12 osób co jest liczbą, która nie pozwala na normalne funkcjonowanie.

Redaktor Notebookcheck podaje, że przechodząc obok centrum handlowego co kilka tygodni, jeszcze przed pandemią doszedł do wniosku, że sklep Razera się nie podniesie. Liczba klientów tego punktu zwyczajnie spadała z dnia na dzień.

Warto zauważyć, że sklep Razera w San Francisco Centre jest obecny jeszcze w wynikach wyszukiwania Google. Klikając jednak w link, który normalnie przeniósłby nas na stronę tego punktu jedyne co teraz widzimy to, Error 404.