Redaktor Polygon zwolniony; został oskarżony o molestowanie kobiet

Branża gier wideo ma swoje tajemnice, jak zapewne każda inna. Właśnie wypłynęły na jaw liczne doniesienia na temat Nicka Robinsona, twórcę materiałów wideo dla serwisu Polygon. Robinson wielokrotnie prosił o przysługi seksualne.

Nick Robinson od 2,5 roku tworzył zawartość wideo dla portalu Polygon. Prawdopodobnie robiłby to nadal, gdyby nie pewna mała burza, która rozpętała się wokół jego osoby na Twitterze. Wszystko zaczęło się od tyrady na temat portu gry Overcooked na Nintendo Switch, gdzie Robinson nie przebierał w słowach na temat jego jakości i czuł się urażony zapytaniem deweloperów na temat dostarczenia nagrania z gry, gdyż jego zdaniem problem był niezwykle oczywisty. Ton jego wypowiedzi nie spodobał się wielu ludziom z branży, a w międzyczasie jeden z użytkowników zasugerował, że mógłby pomóc twórcom Overcooked, gdyby nie flirtował non-stop z wszystkimi kobietami z branży. Te słowa okazały się katalizatorem dla innych i na jaw wyszły dość niepokojące i nieprzyjemne szczegóły, w tym też zapisy z prywatnych rozmów, które Robinson odbył na Twitterze. Zdarzenie miało miejsce 3 sierpnia.

Nie chcemy wdawać się tutaj w nadmierne szczegóły, lecz wiele kobiet w tym samym czasie zaczęło skarżyć się na zachowanie, jakie doświadczyły od Robinsona, który między innymi proponował im seks, bądź manipulował nimi w bardzo wyrafinowany sposób i generalnie sprawił, że wiele z nich czuło się przez to bardzo niekomfortowo.  Dwa dni później Chris Grant, redaktor naczelny serwisu Polygon zawiesił Robinsona i wspomniał, że właśnie wydawcy z Vox Media prowadzą w tej sprawie dochodzenie. Przed kilkoma godzinami, Grant oficjalnie ogłosił zwolnienie pracownika z portalu Polygon ze skutkiem natychmiastowym. Robinson wystosował obszerne oświadczenie, w którym przyznał się do winy. Cała sprawa odsłania mroczną stronę branży - kto wie, ile jeszcze innych takich przypadków miało miejsce w branży, ale ofiary są zbyt onieśmielone aby o tym powiedzieć?