Gracze Call of Duty nie mają ostatnio powodów do zadowolenia. Wraz z premierą czwartego sezonu, użytkownicy Black Ops 6 i Warzone zauważyli niepożądane zmiany, takie jak reklamy płatnych zestawów broni i skórek bezpośrednio w menu ekwipunku, czyli dokładnie tam, gdzie gracze spędzają czas na dostosowywaniu swojego arsenału.
Reakcja społeczności była natychmiastowa i gracze nie kryli oburzenia. Mimo to, Activision Blizzard postanowiło odpowiedzieć starą jak świat wymówką: "To był błąd. Naprawdę."
Choć nachalne reklamy w grach free-to-play nie są niczym nowym, to ich obecność w pełnopłatnej grze za 70 dolarów wzbudziła wyjątkowo ostrą krytykę.
Reklamy w grze za 70 dolarów? Gracze nie wytrzymali
Choć nachalne reklamy w grach free-to-play nie są niczym nowym, to ich obecność w pełnopłatnej grze za 70 dolarów wzbudziła wyjątkowo ostrą krytykę. Reklamy znajdowały się w menu tworzenia klas broni, co oznacza, że były praktycznie nie do ominięcia. Każde przełączenie między konfiguracjami oznaczało kontakt z reklamą zestawów kosztujących nawet 30 dolarów.
„Za każdym razem, gdy przełączam się między konfiguracjami broni, muszę patrzeć na reklamy skórek za 20–30 dolarów. Mam nadzieję, że deweloper odpowiedzialny za ten pomysł jest z siebie bardzo dumny” – napisał jeden z użytkowników Reddita.
Season 4 brings new ad spot in game for weapons
byu/whambampl inblackops6
Inny gracz stwierdził, że rozumiałby takie reklamy w Warzone, które jako gra F2P finansuje się mikropłatnościami. Ale w Black Ops 6, które już kosztuje krocie? „To jak gra mobilna zrobiona przez rozpaczliwe indie studio. Żałosne jak na tytuł AAA.”
Activision: „To był test UI opublikowany przez pomyłkę”
Po kilku dniach medialnej burzy, Activision w końcu zabrało głos. Na oficjalnym koncie Call of Duty Updates na platformie X pojawił się komunikat: „Funkcja testowa interfejsu użytkownika, która przedstawiała wybrane treści sklepu w menu ekwipunku, została przez pomyłkę udostępniona w aktualizacji sezonu 04”. Według firmy, funkcja została już usunięta z gry, ale spora część społeczności ma wątpliwości.
📢 Call of Duty #BlackOps6 | Call of Duty #Warzone
— Call of Duty Updates (@CODUpdates) June 2, 2025
A UI feature test that surfaced select store content in the Loadout menus was published in the Season 04 update in error. This feature has now been removed from the live game.
Gracze: „Robią to co roku, potem udają zdziwionych”
Komentarze pod postem nie pozostawiają złudzeń: gracze nie wierzą w "pomyłkę". Wielu twierdzi, że to stała praktyka Activision, by testować kontrowersyjne rozwiązania, a jeśli reakcja jest zbyt negatywna, tłumaczyć się błędem. „Robią to w każdej odsłonie… dodają coś fatalnego, patrzą czy gracze się wkurzą, a potem udają, że to był przypadek,” – napisał jeden z komentujących.
Krytyka nie kończy się jednak na reklamach. Wielu graczy wskazuje, że deweloperzy bardziej skupiają się na maksymalizacji przychodów niż na naprawie realnych problemów, takich jak wszechobecne oszustwa. Choć Activision chwali się zbanowaniem 136 tysięcy kont w trybie rankingowym, wielu graczy uważa, że to tylko wierzchołek góry lodowej.
Miliardy z mikropłatności, więc po co się przejmować?
Z perspektywy finansowej, Activision raczej nie ma powodów do zmartwień. W 2021 roku firma zarobiła ponad 5,1 miliarda dolarów z mikropłatności i DLC. Call of Duty: Mobile przekroczyło 1,5 miliarda dolarów przychodu, a Diablo IV przyniosło 1 miliard dolarów tylko do września ubiegłego roku, z czego 150 milionów pochodziło wyłącznie z mikropłatności. W świetle takich liczb, trudno oczekiwać, że firma przestanie eksperymentować z jeszcze bardziej inwazyjnymi metodami monetyzacji, nawet jeśli gracze wyrażają swój sprzeciw na forach.

Pokaż / Dodaj komentarze do: Gra za 70 dolarów z reklamami? Activision udaje, że to pomyłka. Gracze wściekli