Remaster Tomb Raidera dostał ostrzeżenie dotyczące stereotypów rasowych i etnicznych

Remaster serii Tomb Raider I-III zbiera pozytywne recenzje, ale pewien element narobił w sieci niezłego zamieszania...

Na stronie Metacritic gra uzyskała solidny wynik 79 na PlayStation 5. PushSquare napisał: „Wykorzystując oryginalny kod źródłowy, ta trylogia bezbłędnie odtwarza trzy kultowe platformówki z łamigłówkami z PS1, dokładnie tak, jak je pamiętasz – niedoskonałości włącznie. Chociaż wymaga to cierpliwości, by przemierzać te eskapady po świecie, ulepszona oprawa graficzna doskonale oddaje zamierzoną wizję Core Design, a przeżywanie tych klasycznych dzieł z lat 90. na zupełnie nowym sprzęcie to prawdziwa frajda”. TheGamer dodaje: „To solidne remastery znakomitych gier, które z pewnością ucieszą fanów serii. To częściowo nostalgia, częściowo szacunek dla dziedzictwa, ale przede wszystkim prawda, gdy mówię, że Tomb Raider 2 to gra idealna na swoją epokę, a pozostałe tytuły także nie zawodzą”

Chociaż firma Crystal Dynamics nie określiła, które części gier wywołały ostrzeżenie dotyczące zawartości, może to mieć związek z przedstawieniem mieszkańców wysp Południowego Pacyfiku w Tomb Raider 3. Członkowie tego plemienia, uważani za kanibali, dzierżą spiczaste topory i strzelają zatrutymi strzałkami z dmuchawki podczas walki z Larą Croft i wydając zwierzęce okrzyki śmierci, gdy zostaną pokonani.

Dyskusja koncentruje się jednak obecnie na tym, jak kolekcja Tomb Raider radzi sobie ze stereotypami, które uznano za przestarzałe i szkodliwe. Na szczęście studio nie zdecydowało się edytować treści gry, ale zastosowało podejście podobne do ostrzeżeń widocznych na Disney+ przed filmami takimi jak Piotruś Pan i Dumbo.

W oficjalnym oświadczeniu czytamy: „Gry z tej kolekcji zawierają obraźliwe przedstawienia ludzi i kultur oparte na uprzedzeniach rasowych i etnicznych. Te stereotypy są głęboko szkodliwe, niewybaczalne i niezgodne z naszymi wartościami w Crystal Dynamics. Zamiast usuwać tę treść, zdecydowaliśmy się przedstawić ją tutaj w jej oryginalnej formie, niezmienionej, w nadziei, że uświadomimy jej szkodliwy wpływ i wyciągniemy z tego wnioski”.

Gracze na forach podzielili się na obozy. Niektórzy stwierdzili, że twórcy zarabiają na powielaniu szkodliwych stereotypów, co jest niedopuszczalne. Inni mówią wprost, że takie ostrzeżenie im nie przeszkadza. Na szczęście istnieje jeszcze trzeci obóz graczy, którzy nie zwracają uwagi na całe zamieszanie i cieszą się z gry.