Wolisz FPP czy TPP? Resident Evil 9 się dostosuje. Tylko cena idzie w górę

Capcom odniósł się do podwyżek w branży gier. Uważają, że cena 80 dolarów jest adekwatna biorąc pod uwagę dzisiejsze koszty związane z produkcją i jakość samych gier. Ale czy sami również planują podwyżki?

Firmy takie jak Capcom mają ogromny wpływ na branżę gier. Ich pozycja oraz budowany latami autorytet mogą kształtować rynek. Właśnie dlatego tak istotne jest zdanie Capcomu na temat nowych cen gier. Niestety japoński producent uważa, że 80 dolarów to odpowiednia kwota dla nowych produkcji.

Mimo że Capcom uznaje 80 dolarów za odpowiednią kwotę to sam nie zamierza podnosić cen swoich gier.

Capcom argumentuje wyższą cenę kosztami rozwoju i zwraca uwagę na implementację najnowocześniejszych technologii, koszty pracy oraz długość rozgrywki jaką oferują obecne tytuły. Mimo że Capcom uznaje 80 dolarów za odpowiednią kwotę to sam nie zamierza podnosić cen swoich gier.

Jest zatem spora szansa, że Capcom nie podąży za rodzącym się trendem i póki co zachowa jeszcze cenę 70 dolarów. Grą, która pokaże czy japoński producent chce inkasować więcej będzie nadchodzący Resident Evil 9 Requiem.

Dwa tryby rozgrywki w RE 9

Wiemy już, że nowa odsłona z serii Resident Evil będzie miała premierę 27 lutego 2026 roku, a w samej grze wcielimy się w Grace Ashcrosft. Pojawiły się też nowe informacje mówiące o dwóch trybach rozgrywki. Gracz będzie mógł patrzeć na świat gry oczami Grace (z pierwszej osoby) lub zza jej pleców (tryb trzecioosobowy). Czeka nas zatem połączenie tego co znamy przykładowo z The Village i Remake’u Resident Evil 4.