Rewolucja w jądrze Linuxa. Teraz rządzi Rust


Rewolucja w jądrze Linuxa. Teraz rządzi Rust

W środowisku kernelowym trwała przez lata debata o przyszłości programowania niskopoziomowego. Dominacja C i C++ wydawała się nienaruszalna, a sam Linus Torvalds bronił ich z uporem, który wstrzymywał kierunek zmian. Rust, mimo rosnącej popularności, funkcjonował wyłącznie jako ciekawostka i technologiczna próba. Dzisiaj jednak sytuacja wygląda zupełnie inaczej.

Rust, rozwijany od 2006 roku i pokazany publicznie w 2012 roku, przez długi czas pojawiał się w dyskusjach wyłącznie jako język przyszłości. Zwolennicy wskazywali na jego podejście do bezpieczeństwa pamięci, a przeciwnicy wytykali trudności wdrożeniowe i inny model myślenia niż w klasycznym C.

Starzy programiści Linuxa przegrali wojnę. Kod Rusta nie jest już eksperymentem, lecz pełnoprawną częścią jądra.

Debata była ostra. Część programistów jądra uznawała Rusta za technologiczną rewolucję, a część za zagrożenie dla spójności kernela. Padały porównania do trucizny i raka i ostrzeżenia przed mieszaniem paradygmatów. Kolejne dyskusje prowadziły do odejść z projektu i banów, gdy spór przeradzał się w osobiste starcia, a wielu programistów nie chciało tolerować obelg Torvaldsa.

Rust opuszcza strefę eksperymentu

Przełom zapadł podczas Maintenanceers Summit. Uczestnicy konferencji uznali integrację Rusta za udaną i zgodzili się na usunięcie oznaczenia „eksperymentalny” z kodu. W praktyce oznacza to wejście języka do głównego nurtu rozwoju.

Impuls do zmian pojawił się w 2022 roku, gdy dodano możliwość przygotowywania sterowników i modułów w Rust, włączając tę opcję do jądra 6.1. Od tego momentu prace ruszyły pełną parą.

Trzy lata intensywnej pracy

Zgodnie z informacjami z OpenNet, programiści w ciągu ostatnich trzech lat stworzyli w Rust liczne komponenty jądra. Powstały abstrakcje dla sterowników kart graficznych, sieciowych i USB. Pojawiły się projekty takie jak Nova dla kart Nvidia, Tyr dla ARM Mali czy rust_ext2 dla systemu plików Ext2.

Kod pisany w Rust rośnie szybciej, niż oczekiwano jeszcze kilka lat temu. Wskazuje to na jego dojrzałość i przygotowanie do pracy w krytycznych elementach systemu.

Zmiana pokoleniowa w podejściu do narzędzi

C i C++ utrzymują się w czołówce najpopularniejszych języków na świecie według rankingu Tiobe. Historia obu sięga lat 70. i 80., a ich fundamenty powstały zanim wielu współczesnych programistów przyszło na świat. Rust zajmuje w rankingu miejsce 17., spadając z 14. pozycji z poprzedniego roku, ale jego obecność w jądrze Linuksa nadaje mu wagę, której nie oddają zestawienia popularności.

Zmiana nastawienia dotknęła także Linusa Torvaldsa, który przez lata był jednym z najgłośniejszych krytyków Rusta. Łagodząc ton, przyznał, że nowy język znalazł w jądrze naturalne zastosowanie i potrafi rozwiązać problemy trudne do opanowania w C i C++. Jego stanowisko sygnalizuje całej społeczności, że Rust nie jest już gościem w projekcie, lecz pełnoprawnym elementem ekosystemu.

Dlaczego Rust zdobył poparcie

Eksperci opisują Rusta jako narzędzie, które redukuje problemy związane z błędami pamięci. Zwracają uwagę na jego konstrukcję, która pozwala wykrywać błędy na wczesnym etapie kodowania. Dzięki temu proces pisania modułów i sterowników jest mniej obciążony ryzykiem wprowadzania luk.

W efekcie Rust nie tylko przestał być dodatkiem, lecz przyjął rolę języka współkształtującego przyszłość jądra Linuksa.

Spodobało Ci się? Podziel się ze znajomymi!

Pokaż / Dodaj komentarze do:

Rewolucja w jądrze Linuxa. Teraz rządzi Rust
 0