Niedawno, zaledwie kilka tygodni po ogłoszeniu Grand Theft Auto VI, w sieci opublikowano pliki wykradzione z serwerów Rockstara, w tym kod źródłowy Grand Theft Auto V. Analitycy danych przeczesywali kod, znajdując odniesienia do DLC singleplayer, których nigdy nie otrzymaliśmy.
Od premiery Grand Theft Auto 5 nieustannie krążą pogłoski o porzuceniu planów DLC do trybu dla jednego gracza, wynikające ze skupienia się Rockstara na GTA Online, które okazało się niezwykle lukratywne. Jak się okazuje, producent miał w planach aż osiem dodatków dla pojedynczego gracza. Poniżej możecie zobaczyć pełną listę:
- SP Assassination Pack
- SP Manhunt Pack
- SP Norman Pack
- Agent Trevor
- Relationship Pack
- Enterprise Pack
- Prologue DLC
- LibertyV DLC
Kilka z nich to „pakiety”, które mogły mieć mniejszy zakres. Jednak trzy wydają się szczególnie interesujące – Agent Trevor, DLC Prologue i DLC LibertyV. To ostatnie sugeruje powrót do Liberty City na kolejną przygodę, odbudowaną na silniku GTA V. Z kolei dodatek Prologue mógł uatrakcyjnić sam początek gry, pokazując wydarzenia prowadzące do nieudanego napadu na początku GTA V.
Jak się okazuje, Rockstar miał w planach aż osiem dodatków do GTA V dla pojedynczego gracza.
Jak zauważył Insider Gaming, Rockstar potwierdził, że w 2017 roku skupi się głównie na GTA Online. Plotki głoszą jednak, że na plany DLC dla jednego gracza początkowo wpłynęło odejście Leslie Benziesa w 2014 roku.
Kampania dla jednego gracza w GTA V była fantastyczna i mnóstwo graczy niewątpliwie oczekiwało na więcej przygód z trójką bohaterów w roli głównej. Nikt jednak nie może zaprzeczyć, że skupienie się Rockstara na GTA Online było dla firmy opłacalne i sensowne z biznesowego punktu widzenia.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Rockstar planował osiem singlowych dodatków do GTA V. Kilka zapowiadało się naprawdę ciekawie