Wiele tańszych urządzeń od Apple trafi w tym roku na półki sklepowe. Wśród tych premier możemy wyróżnić iPhone'a 16E czy zegarek Apple Watch SE 3. generacji. Nie zabraknie jednak nowego MacBooka czy iPada.
W tym roku spodziewamy się wielu ciekawych premier ze strony Apple. Jak słusznie zauważył serwis MacRumors, znaczna część z nich to urządzenia, które możemy nazwać tanimi. Oczywiście w odniesieniu do innych produktów tej kalifornijskiej firmy. Pierwszym co nasuwa się na myśl jest rzecz jasna następca iPhone'a SE 3. generacji. Wcześniej nazywaliśmy go po prostu iPhone SE 4. W obliczu niedawnych doniesień na budżetowy model nowej generacji mówimy teraz iPhone 16E. To urządzenie, które budową oraz wyglądem ma przypominać iPhone'a 14 i przyniesie wiele udogodnień, których brakuje w SE 3. generacji. To między innymi 6,1-calowy wyświetlacz OLED, port USB-C czy system Face ID. Wszystko przy zachowaniu ceny poniżej 500 dolarów.
Pierwszym co nasuwa się na myśl jest rzecz jasna następca iPhone'a SE 3. generacji.
Kolejnym tanim produktem będzie zegarek Apple Watch SE 3. Jeśli wierzyć plotkom będzie miał on większy ekran. Prawdopodobnie Apple wyposaży go także w mocniejszy procesor. Niestety ta nowość w ofercie zegarków może mieć jeden duży minus, przez który cześć użytkowników od razu skreśli ten model. Nieoficjalne szczegóły mówiły już jakiś czas temu, że 3. generacja Apple Watch SE będzie wykonana z plastiku, a nie z aluminium jak dotychczas. Apple Watch SE 2 z mniejszą kopertą startuje od 249 dolarów. W przypadku 3. generacji możemy spodziewać się nawet niższej ceny bazowej właśnie przez użycie plastiku zamiast aluminium.
MacBook Air M4 i iPad 11. generacji
Na horyzoncie jest także kolejny MacBook Air. Nadchodząca wersja zostanie oczywiście wyposażona w szybszy chip M4. Prawdopodobnie bazowy model tego urządzenia będzie wyposażony w 16 GB pamięci. Liczymy jednak, że Apple zrobi przeskok również w kwestii pamięci masowej. Najtańsza wersja MacBooka Air M3 opiera się na niewymiennym dysku 256 GB. Rozpoczęcie oferty modelu M4 od wersji 512 GB przy zachowaniu takiej samej ceny byłoby sporym i mile widzianym ulepszeniem. Aktualnie najtańszy MacBook Air M3 kosztuje na stronie Apple 1099 dolarów. Podobnej ceny należy spodziewać się w przypadku modelu M4.
W planach Apple na ten rok jest również nowy iPad (11. generacji). Jego premiera oczekiwana jest wiosną, a startowa cena może nadal pozostać na poziomie 349 dolarów. W tym przypadku większe zmiany nie są spodziewane. Prawdopodobnie urządzenie zachowa przekątną ekranu 10,9 cala, pojedynczy obiektyw tylny oraz tę samą budowę z Touch ID zintegrowane z przyciskiem zasilania. Apple może za to dołożyć pamięci RAM i wymienić procesor na szybszy.
Będzie też nowy AriTag, ale to nie wszystko
Odświeżenia w tym roku doczekać powinien się lokalizator AirTag. Druga generacja ma przynieść nowy chip zapewniający 3-krotnie większy zasięg (dzięki chipowi Ultra Wideband 2. generacji). Pojawić ma się także lepiej zabezpieczony głośnik co ma zapobiegać stalkingowi. Wszystko w tej samej sugerowanej cenie 29 dolarów.
Lokalizatory AirTag | Źródło: Apple
Opisane wyżej nowości to najciekawsze z tanich produktów Apple, które trafią do sprzedaży w 2025 roku, choć nie są one jedyne. Na tę listę można jeszcze dodać HomePoda mini 2. generacji, urządzenie do smart home o nazwie Command Center oraz Apple TV 4K 4. generacji. Rok 2025 jest zatem pod znakiem premier przystępnego cenowo sprzętu Apple. Co o tym sądzicie, czekacie na premierę któregoś z wymienionych urządzeń?
Pokaż / Dodaj komentarze do: Rok 2025 będzie rokiem tańszych urządzeń Apple. Oto co pojawi się w ofercie