Rosja bierze na celownik społeczności graczy. To odpowiednie miejsce do siania dezinformacji?

Rosja bierze na celownik społeczności graczy. To odpowiednie miejsce do siania dezinformacji?

W ostatnim czasie świat żyje wyciekiem tajnych dokumentów Stanów Zjednoczonych zawierających wrażliwe dane na temat wojny w Ukrainie. Jak się okazało, materiały wrzucono na serwer Discord związany z Minecraftem. Rosjanie od dawna sieją dezinformację w internecie wśród różnych grup społecznych. Według Microsoftu na celowniku służb specjalnych Federacji Rosyjskiej są teraz również gracze.

Nie jest tajemnicą, że Rosja sieje swoją propagandę oraz dezinformację na różne tematy nie tylko w krajowej telewizji, ale także w internecie. Social media pokroju Facebooka czy Twittera stanowią tylko jedno z miejsc, w którym podobno działają rosyjski agenci, zaś kolejni na celowniku są gracze. Więcej o tej sprawie powiedział przedstawiciel Microsoftu obecny na Semafor World Economy Summit 2023.

Według Branda Smitha z Microsoft rosyjscy agenci mają infiltrować społeczności graczy, by szerzyć propagandę i siać dezinformacje.

Rosja infiltruje społeczności graczy

Prezydent Microsoftu, Brand Smith, przemawiając na Semafor World Economy Summit 2023 ujawnił, że zespoły ds. bezpieczeństwa jego firmy zidentyfikowały działania rosyjskich agentów w społecznościach graczy. Infiltracja ma na celu "wymianę informacji", a w praktyce sianie rosyjskiej propagandy, szkodliwej dla zachodu i walczącej Ukrainy. Rosyjscy szpiedzy są rzekomo członkami Grupy Wagnera, siejącej zniszczenie u naszego sąsiada. „Doradzaliśmy rządom w tej sprawie. Wiesz, to jest Grupa Wagnera, to jest rosyjski wywiad, który częściowo wykorzystuje [społeczności graczy] do wprowadzania informacji do obiegu. Tak się stało tutaj. Stało się to na serwerze Discord poświęconego grze Minecraft, ale obejmowało też inne z tych [społeczności]” - powiedział Smith.

Grupa Wagnera to prywatna organizacja wojskowa kierowana przez Jewgienija Prigożyna, sojusznika rosyjskiego przywódcy Władimira Putina. Ściśle współpracuje z rządem Rosji do tego stopnia, że jest „uważana za de facto jednostkę Ministerstwa Obrony lub rosyjskiej agencji wywiadu wojskowego GRU”. Smith powiedział, że ważne jest powstrzymanie działania agentów wymierzonych w graczy, ponieważ mogą oni szerzyć propagandę i dezinformację związaną z rosyjską inwazją na Ukrainę, choć przyznał, że nie była to najpilniejsza kwestia, jeśli chodzi o wojnę. „To nie tak, że granie w Call of Duty doprowadzi do śmierci w prawdziwym świecie; to są gry wideo” – powiedział.

Wyciek tajnych dokumentów USA

Ostatnio doszło do wycieku ściśle tajnych amerykańskich danych wywiadowczych, które zawierają informacje o wojnie w Ukrainie. Chodzi m.in. o zachodnie wsparcie, ale nie tylko, bo rzekomo są tam wzmianki o działalności Grupy Wagnera w Afryce. Zawierają też informacje niejawne dotyczące Izraela, Zjednoczonych Emiratów Arabskich i Korei Południowej. Agenci FBI aresztowali 21-letniego członka Gwardii Narodowej Massachusetts Air National Guard, Jacka Douglasa Teixeiry, w domu w North Dighton w stanie Massachusetts, w związku z nieuprawnionym usuwaniem, przechowywaniem i przekazywaniem tajnych danych dotyczących obrony narodowej.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Rosja bierze na celownik społeczności graczy. To odpowiednie miejsce do siania dezinformacji?

 0