W jednym z najważniejszych procesów związanych z cyberprzestępczością w Rosji, sąd w Moskwie wydał wyrok skazujący wobec 16 osób związanych z niesławnym targowiskiem narkotykowym Hydra, które działało na dark webie.
Przywódca grupy, Stanislav Moiseev, został skazany na karę dożywotniego więzienia oraz grzywnę w wysokości czterech milionów rubli (około 37 500 dolarów). Pozostali członkowie organizacji, oskarżeni o udział w gigantycznym procederze narkotykowym, otrzymali kary od 8 do 23 lat więzienia oraz grzywny łącznie wynoszące 16 milionów rubli (około 150 000 dolarów).
Rosyjski sąd skazał na dożywocie szefa niesławnego targowiska narkotykowego Hydra, które do 2022 roku było jednym z największych w dark webie.
Hydra: imperium narkotyków na dark webie
Hydra, założona w 2015 roku, szybko urosła do rangi jednego z największych podziemnych rynków internetowych. Platforma specjalizowała się w sprzedaży narkotyków, oferując anonimowe transakcje za pomocą kryptowalut. Szacuje się, że roczna wartość przetwarzanych transakcji wynosiła około miliarda rubli (około 9,3 miliona dolarów).
Organizacja zbudowała skomplikowaną infrastrukturę, która pozwalała na dostarczanie narkotyków do klientów w całej Rosji i poza nią. Hydra była znana z wyjątkowo rozwiniętego systemu „zakładek” – mechanizmu ukrywania przesyłek w publicznie dostępnych miejscach, które klienci mogli później odbierać, pozostając anonimowymi.
Upadek Hydry: międzynarodowa operacja policyjna
Hydra została zlikwidowana w 2022 roku w wyniku międzynarodowej operacji policyjnej. W jej trakcie zajęto serwery platformy, skonfiskowano kryptowaluty o wartości 25 milionów dolarów oraz zabezpieczono olbrzymie ilości nielegalnych substancji. Równolegle w Rosji i na Białorusi przeprowadzono naloty, w wyniku których przejęto prawie tonę narkotyków, a także luksusowe samochody, nieruchomości i inne aktywa należące do członków gangu.
Zgromadzone dowody pozwoliły rosyjskim organom ścigania na postawienie zarzutów i doprowadzenie do procesów sądowych, które zakończyły się wyrokami skazującymi. Stanislav Moiseev, lider organizacji, został skazany na dożywocie w jednej z najsurowszych kolonii karnych w Rosji. Pozostali członkowie grupy, w tym osoby odpowiedzialne za logistykę, produkcję i dystrybucję narkotyków, otrzymali wyroki od 8 do 23 lat pozbawienia wolności.
Według rosyjskich mediów, grupa odwołuje się od wyroków, twierdząc, że warunki ich skazania są zbyt surowe. Mimo to, ze względu na skalę przestępczego procederu i jego wpływ na bezpieczeństwo publiczne, obserwatorzy sądowi nie spodziewają się złagodzenia kar.
Władze rosyjskie podkreślają, że działalność Hydry miała nie tylko wymiar kryminalny, ale również stanowiła zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa. Według Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, na platformie pojawiały się ogłoszenia oferujące wynagrodzenie za przeprowadzanie aktów terrorystycznych, w tym skierowanych przeciwko rosyjskim władzom.
W jednym z oświadczeń rosyjskie służby wskazały, że centra telefoniczne odpowiedzialne za dystrybucję takich ogłoszeń mogły znajdować się na Ukrainie, co nadaje sprawie dodatkowy wymiar polityczny w kontekście napiętych relacji między oboma krajami.
Na liście skazanych zabrakło nazwiska Dmitrija Olegowicza Pawłowa, podejrzewanego przez władze USA o pełnienie roli administratora IT Hydry. Pawłow został aresztowany w 2022 roku i przebywa w areszcie, jednak szczegóły dotyczące jego udziału w działalności gangu pozostają niejasne.
Rozbicie Hydry to część szerszej ofensywy rosyjskich władz przeciwko cyberprzestępczości. W tym tygodniu ogłoszono również aresztowanie Michaiła Pawłowicza Matwiejewa, jednego z liderów grupy ransomware REvil, oskarżanego o liczne ataki hakerskie na cele zarówno w Rosji, jak i za granicą.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Dożywocie w najcięższej kolonii karnej w Rosji. Wszystko przez "biznes" w dark webie