Rosja przez długi czas występowała przeciwko kryptowalutom, ale obecnie sytuacja uległa zmianie i kraj stał się drugim pod względem wielkości wydobycia cyfrowych tokenów na świecie.
Rosja zmieniła nastawienie do kryptowalut, luzując nałożone wcześniej ograniczenia,
Sytuacja wokół kryptowalut uległa ostatnio zmianie. W 2020 roku Chiny dominowały w wydobyciu Bitcoina, stanowiąc 65% całkowitej mocy obliczeniowej, podczas gdy USA (7,2%) i Rosja (6,9%) pozostawały daleko w tyle. Jednak sytuacja ta od tego czasu diametralnie się zmieniła, ponieważ Chiny wprowadziły zakaz wydobywania kryptowalut i podobnie (choć w mniejszym zakresie) postąpiła Rosja. Rosja ponadto podlega sankcjom ze strony wielu krajów na świecie po agresywnym ataku na Ukrainę. Kryptowaluty stały się częściowo sposobem obejścia tych sankcji, chociaż wciąż nie mają one pełnego poparcia ze strony prawa. Niemniej jednak, ograniczenia są nieco mniej surowe, a państwo wspiera niektóre farmy kryptowalutowe, takie jak ta we wschodniej Syberii.
Po zakazie kopania kryptowalut w Chinach i powrocie do operacji wydobywczych w Rosji, nastąpiło przetasowanie na liście krajów z największym wydobyciem.
W minionym roku rosyjski rząd postanowił udzielić wsparcia dużej farmie wydobywczej kryptowalut w Buriacku, we wschodniej Syberii (na północ od Mongolii), inwestując w nią 12 mln USD. Farmę, której obsługę będzie prowadzić BitRiver-B, planuje się otworzyć w pierwszej połowie bieżącego roku. Na terenie farmy znajdzie się 30 000 maszyn górniczych, a zatrudnionych ma tu być 100 pracowników. Moc urządzeń wykorzystywanych na farmie wyniesie 100 MW (jak 400 stanowisk szybkiego ładowania samochodów elektrycznych o mocy 250 kW). Farmie przysługiwać będą zerowe podatki od gruntów i budynków, a rząd obniży także podatki dochodowe i ubezpieczenie. Ponadto państwo dofinansuje koszty energii elektrycznej, co pozwoli na obniżenie jej ceny o połowę. Obszar ten, określany przez Rosję jako "terytorium zaawansowanego rozwoju", stanowi strefę przemysłową, przyciągającą inwestycje zarówno krajowe, jak i zagraniczne.
Kryptowaluty są jednym ze sposobów omijania sankcji nałożonych na Rosję.
Teraz, według Kommersanta, Rosja osiągnęła już drugą pozycję w wydobyciu kryptowalut (ogólnie, nie tylko Bitcoina). Stany Zjednoczone są na pozycji lidera z około 3-4 GW wydobycia kryptowalut. Na drugim miejscu jest Rosja z mniej więcej 1 GW, a na trzecim region wokół Zatoki Perskiej (statystyki nie rozbijają tego na poszczególne kraje). Lista krajów z największym wydobyciem krytowalut wygląda następująco:
- USA (3-4 GW)
- Rosja (1 GW)
- Kraje wokół Zatoki Perskiej (700 MW)
- Kanada (400 MW)
- Malezja (300 MW)
- Argentyna (135 MW)
- Islandia (120 MW)
- Paragwaj (100-125 MW)
- Kazachstan (100 MW)
- Irlandia (90 MW)
Pokaż / Dodaj komentarze do: Rosja stała się drugim co do wielkości wydobywcą kryptowalut na świecie