Rozbił prywatny samolot, aby zdobyć wyświetlenia. Teraz grozi mu 20 lat więzienia

Youtuber oskarżony o celowe rozbicie prywatnego samolotu przyznał się do winy. Początkowo twórca twierdził, że jego samolot stracił moc. Dopiero później prawda wyszła na jaw. Twórcy grozi teraz do 20 lat pozbawienia wolności. Oskarżony, wyskoczył z samolotu ze spadochronem przed jego rozbiciem, a całość udokumentował i zamieścił na kanale TrevorJacob w seriwsie YouTube.

Youtuber rozbił samolot, aby zdobyć wyświetlenia

Internetowi twórcy muszą w jakiś sposób przyciągać ludzi. Sposobów na zwiększenie liczby wyświetleń jest cała masa, jednak niestety niektórzy wybierają te niezbyt mądre. Osoba publikująca treści na kanale TrevorJacob w serwisie YouTube została oskarżona o celowe rozbicie prywatnego samolotu na jednym z opublikowanych nagrań. Stosunkowo niewielka maszyna zderzyła się z ziemią w kalifornijskim lesie narodowym Los Padres.

Rok później, po ujawnieniu celowego doprowadzenia do zniszczenia maszyny, oskarżonemu cofnięto licencję pilota. To jednak pikuś w stosunku do kary, która mu teraz grozi.

Przed katastrofą, twórca wyskoczył z "niesprawnego" samolotu ze spadochronem na plecach. Dwa dni później, 26 listopada 2021 roku, zgłosił incydent Krajowej Radzie Bezpieczeństwa Transportu. Początkowo wyjaśnił śledczym, że jego maszyna straciła moc, a on sam nie ma pojęcia, w którym miejscu znajduje się wrak. Całkiem niezła wymówka, prawda? No nie do końca, bo śledczy widocznie w nią nie uwierzyli, a jak się później okazało, Youtuber nie próbował ani ponownego rozruchu silnika, ani nie wezwał kontroli ruchu lotniczego.

Teraz grozi mu nawet 20 lat więzienia

Nieco ponad dwa tygodnie od celowej katastrofy, a dokładniej 10 grudnia 2021 roku, autor udał się na jej miejsce, aby odzyskać wrak, a po odholowaniu go do hangaru zniszczył to co z niego zostało, by zmylić śledczych. Na opublikowanym później nagraniu (23 grudnia 2021 roku) widać, że twórca jednak odnalazł wrak samolotu i odzyskał nagrania z zamontowanych na nim kamer, co również zostało umieszczone w wideo.

Rok później, po ujawnieniu celowego doprowadzenia do zniszczenia maszyny, oskarżonemu cofnięto licencję pilota. To jednak pikuś w stosunku do kary, która mu teraz grozi. Youtuber TrevorJacob może dostać nawet 20 lat więzienia federalnego. Cel osiągnął, bo nagranie zostało obejrzane 3,2 miliona razy. Tylko jakim kosztem. Przykład Trevora może zniechęcić innych twórców, którzy wpadliby na podobnie głupie pomysły, aby tylko zdobyć wyświetlenia. Co o tym sądzicie, czy kara 20 lat pozbawienia wolności to może jednak przesada za taki czyn?