Po porażce z Google przyszedł Microsoft. Tusk załatwił Polsce ekwiwalent 3% zysku netto spółki

Microsoft ogłosił kolejną dużą inwestycję w Polsce, potwierdzając zaangażowanie na poziomie 2,8 miliarda złotych. Premier Donald Tusk poinformował o decyzji amerykańskiego giganta technologicznego podczas konferencji prasowej, w której uczestniczył również wiceprezes Microsoftu, Brad Smith.

Nowe środki finansowe mają zostać przeznaczone na dalszy rozwój infrastruktury chmury obliczeniowej w Polsce, co jest kontynuacją działań zapoczątkowanych przez Microsoft w 2020 roku, kiedy firma zainwestowała miliard dolarów w budowę centrów danych.

Premier Donald Tusk podkreślał także, że inwestycje są istotnym krok w kierunku umacniania pozycji Polski jako ośrodka technologicznego w Europie Środkowo-Wschodniej.

Brad Smith podkreślił, że obecna faza inwestycji skupi się na znacznym zwiększeniu mocy obliczeniowych systemów chmurowych, a do 2026 roku na ten cel przeznaczone zostanie 700 milionów dolarów. Rozbudowa infrastruktury ma wesprzeć cyfryzację polskich przedsiębiorstw oraz sektora publicznego, a także zapewnić krajowym firmom dostęp do zaawansowanych technologii opartych na sztucznej inteligencji i obliczeniach w chmurze.

Copilot i Gemini napędzą przemiany w Polsce?

Premier Donald Tusk podkreślał także, że inwestycje są istotnym krokiem w kierunku umacniania pozycji Polski jako ośrodka technologicznego w Europie Środkowo-Wschodniej. Oczekuje się, że zwiększona moc obliczeniowa chmury Microsoftu przyczyni się do wzrostu konkurencyjności polskich firm na arenie międzynarodowej oraz ułatwi wdrażanie zaawansowanych usług cyfrowych.

Zapowiedziana rozbudowa infrastruktury to kolejny etap strategii Microsoftu, która ma na celu rozwój nowoczesnych rozwiązań technologicznych i cyfrowych w Polsce. Ciekawe, w co konkretnie się to przerodzi. Na pewno Polska tylko zyskuje na takich inwestycjach wizerunkowo, na konkrety jeszcze chwilę poczekamy.