Pierwszy trailer GTA 6 ujrzał już światło dzienne. W zaledwie jeden dzień, ten krótki zwiastun obejrzano aż 101 milionów razy, co jest absolutnym rekordem i dowodem na to, jak ogromny wpływ ma zarówno marka Grand Theft Auto, jak i sam Rockstar Games. W sieci pojawiło się jednak wiele głosów niezadowolenia i... memów?
W Grand Theft Auto VI zagramy w bliżej nieokreślonym miesiącu roku 2025 na konsolach PlayStation 5 i Xbox Series X/S. To zdanie wywołało istną lawinę komentarzy niezadowolonych użytkowników, którzy widać nie przyzwyczaili się jeszcze do polityki wydawania gier przez studio Rockstar Games, czyli dewizy "najpierw konsole, później PC". Użytkownicy uważają, że czas najwyższy, aby producent stworzył odpowiednio zbalansowaną premierę, przy której zagrać w nowe GTA będą mogli wszyscy, a nie tylko "kanapowcy".
GTA 6, czyli jak sprzedać grę... dwukrotnie
Gta GTA V światło dzienne ujrzała 17 września 2013 roku, kiedy po raz pierwszy mogli zagrać w nią użytkownicy konsol Xbox 360 i PlayStation 3. Nieco ponad rok później, bo 18 listopada 2014 roku, do tego elitarnego grona dołączyli użytkownicy konsol PlayStation 4 i Xbox One. Kolejne miesiące musieli czekać użytkownicy komputerów stacjonarnych i laptopów, bo dla nich premiera GTA 5 miała miejsce dopiero 14 kwietnia roku 2015.
Internauci nie kryją swojego rozczarowania. "Taka zagrywka to jawna próba sprzedania kilkukrotnie tej samej gry." - powiedział użytkownik platformy X (dawniej Twitter). "Czekaliśmy ponad dekadę i albo kupujemy konsolę, albo czekamy kolejne 2-3 lata na wersję PC? Serio?" - nie kryje niezadowolenia użytkownik platformy Reddit.
Jeśli odrzucić z równania emocje, nie da się zaprzeczyć, że w przypadku dwóch poprzednich premier (GTA 5 i Red Dead Redemption 2), użytkownicy platformy PC otrzymali dość dopracowane produkcje na ich ulubiony sprzęt. Jasne, kilka problemów po drodze się pojawiło (na przykład uniemożliwiający rozgrywkę błąd launchera), ale pod względem jakościowym, obie gry prezentowały fenomenalny poziom. Być może zatem, Rockstar potrzebuje dodatkowego okresu na optymalizację.
Nie pasuje to, nie pasuje tamto
Jeśli jakiś zwiastun zostanie obejrzany aż 10 milionów razy w ciągu zaledwie jednego dnia od premiery, należy się spodziewać, że część użytkowników końcowych nie będzie zadowolona z jego jakości. Tak też się stało w przypadku GTA 6, przy którym pojawiło się mnóstwo głosów niezadowolenia odnośnie protagonistów (szczególnie postaci kobiecej), czy ogólnej otoczki kulturowej i rasowej.
"Mieszkam tu, codziennie widać twerkujące kobiety nagrywające filmy na instagrama i tiktoka. Gry to moja odskocznia od rzeczywistości a nie powielanie tych schematów" - pisze jeden użytkownik platformy społecznościowej. "Rockstar przecież od dawna wyśmiewa popkulturę i aktualne trendy. Dajmy Rockstarowi jakiś kredyt zaufania" - kontruje drugi.
Rządowy program GTA 6+
W polskim internecie - i to w trakcie konferencji prasowej marszałka sejmu Szymona Hołowni - pojawił się ciekawy mem odnośnie rządowego programu GTA 6+, który miałby zakładać dopłaty dla zainteresowanych. Rzecz jasna mem ten odnosi się do wcześniejszych programów pokroju 800+ i istnieje bardzo nikłe prawdopodobieństwo, że taki projekt w ogóle pojawi się w sejmie, ale tak czy owak wielu pogratulowało pomysłowości.
GTA 6 dopiero w 2025 roku
GTA 6 pojawi się dopiero w bliżej nieokreślonym miesiącu roku 2025, a zatem jesteśmy dopiero na początku marketingowej kampanii Rockstara. Do momentu, kiedy na półkach sklepowych wylądują pierwsze kopie gry trochę minie i spodziewać można się wielu filmów z rozgrywek czy kolejnych zwiastunów. Powiedzcie nam zatem, czekacie na GTA 6? A może jesteście równie niezadowoleni z pierwszego trailera, jak część użytkowników tu cytowanych? Dajcie znać w komentarzach.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Rządowy program GTA 6+ i niezadowolenie. Pomysłowość internautów nie zna granic