Sąd postawił zarzuty użytkownikowi spamującemu na Twitchu

Sąd postawił zarzuty użytkownikowi spamującemu na Twitchu

Każda osoba korzystająca z internetu na pewno spotkała się z takimi zjawiskami, jak trolling czy spam. Pytanie brzmi, czy rozpowszechnianie takich treści w internecie to przestępstwo i może skończyć się pozbawieniem wolności?

Jak pokazuje przykład Kanadyjczyka, Brandana Apple ... jak najbardziej tak. Brytyjski sąd postawił temu użytkownikowi zarzuty po tym, jak ten wysłał ponad sto pięćdziesiąt tysięcy wiadomości spamowych na platformie Twitch. Wiele z tych wiadomości zawierało obraźliwe, rasistowskie i antysemickie teksty, a niektóre były związane z pornografią. Internauta wysyłał te wiadomości rok temu, w lutym i w marcu, a został oskarżony w grudniu. Przez te kilka miesięcy między wysłaniem wiadomości a oskarżeniem sąd zbierał dowody oraz starał się ustalić tożsamość spamującego. 

Kanadyjczykowi może grozić do dziesięciu lat pozbawienia wolności

twitch

Wiadomo, że Apple używał ChatSurge - platformy, na której po dokonaniu wpłaty, można wysyłać ludziom wiadomości zawierające spam. Oskarżony przyznał, że dzięki platformie mógł wysyłać ponad siedemset wiadomości na minutę. Zgodnie z kanadyjskim prawem Brandanowi Apple grozi nawet do dziesięciu lat pozbawienia wolności. Po całej tej sprawie Twitch zachęca sąd, by częściej korzystał z usług CloudFlare czy Privacy Whois, które mogą pomóc w ustaleniu tożsamości użytkownika i finalnie postawić mu zarzuty. Miejmy nadzieję, że przykład Kanadyjczyka pokaże internetowym trollom, że nie są anonimowi, a ich czyny mogą mieć prawne konsekwencje. 

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Sąd postawił zarzuty użytkownikowi spamującemu na Twitchu

 0