Płacimy za dużo bo Samsung i Apple przepłacają. Flagowce powinny być tańsze


Płacimy za dużo bo Samsung i Apple przepłacają. Flagowce powinny być tańsze

Po zakończeniu wieloletniego sporu z Arm, amerykański gigant półprzewodnikowy Qualcomm ponownie trafia do sądu. Tym razem oskarżycielem jest brytyjska organizacja konsumencka Which?, która twierdzi, że firma przez lata nadużywała swojej pozycji rynkowej, zmuszając producentów smartfonów – głównie Apple i Samsunga – do płacenia zawyżonych opłat licencyjnych. Według organizacji konsumenci w Wielkiej Brytanii przepłacili z tego powodu łącznie około 650 milionów dolarów w ciągu ostatnich dziewięciu lat.

Sprawa trafi do Sądu Apelacyjnego ds. Konkurencji w Londynie. Proces został podzielony na dwa etapy. Pierwszy, który rozpocznie się 7 października 2025 roku, ma ustalić, czy Qualcomm rzeczywiście posiada dominującą pozycję na rynku chipsetów mobilnych i czy wykorzystywał ją w sposób niezgodny z prawem. Drugi etap, o ile do niego dojdzie, skoncentruje się na szczegółowych przypadkach nadużyć i ich wpływie na konsumentów.

Organizacja Which? będzie reprezentować brytyjskich nabywców urządzeń Apple i Samsung, którzy między 2015 a 2024 rokiem mieli płacić średnio o 23 dolary więcej za każdy smartfon z powodu polityki licencyjnej Qualcomma. Według pozwu, nadmierne opłaty licencyjne były przerzucane na producentów sprzętu, a ostatecznie – na kupujących.

Qualcomm pod lupą po raz kolejny

Dla Qualcomma to kolejne postępowanie prawne w krótkim czasie. Zaledwie kilka dni temu spółka ogłosiła zakończenie sporu z firmą Arm dotyczącego technologii przejętej w ramach zakupu startupu Nuvia w 2021 roku. Sąd Okręgowy w Delaware przyznał wtedy rację Qualcommowi. Teraz jednak amerykański producent układów scalonych będzie musiał bronić się przed zarzutami o nadużywanie dominacji rynkowej na terenie Wielkiej Brytanii.

Spór o licencje i patenty

Qualcomm od dekad jest jednym z najważniejszych dostawców procesorów i modemów wykorzystywanych w urządzeniach mobilnych. Firma bez własnych fabryk rozwija układy scalone dla smartfonów, tabletów i laptopów, a także technologie komunikacji bezprzewodowej, w tym 4G i 5G. Posiada szerokie portfolio patentów obejmujących standardy transmisji danych, które są kluczowe dla funkcjonowania współczesnych urządzeń mobilnych.

Według danych TrendForce, na koniec 2024 roku Qualcomm zajmował drugie miejsce na globalnym rynku producentów chipów bez włąsnych fabryk z 14-procentowym udziałem. Wyżej uplasowała się jedynie Nvidia z wynikiem 50 procent. Na piątej pozycji znalazł się MediaTek z udziałem na poziomie 7 procent.

Organizacja Which? argumentuje, że Qualcomm wykorzystuje swoją pozycję, by narzucać producentom smartfonów zawyżone stawki za licencje. Według pozwu firma odmawia również udzielania licencji konkurentom, co utrudnia rozwój alternatywnych technologii i ogranicza konkurencję w branży chipsetów.

Apple i walka o niezależność

Apple od lat stara się uniezależnić od Qualcomma, rozwijając własne układy komunikacyjne. W 2025 roku na rynek trafił iPhone 16eC, pierwszy smartfon wyposażony w autorski modem komórkowy Apple C1 oraz układ N1 obsługujący standardy Bluetooth 6 i Wi-Fi 7. Firma z Cupertino od dawna planuje całkowite odejście od zewnętrznych dostawców modemów, podobnie jak wcześniej uniezależniła się w zakresie procesorów komputerowych dzięki serii M.

Relacje między obiema firmami od lat pozostają napięte. W 2017 roku amerykańska Federalna Komisja Handlu (FTC) oskarżyła Qualcomma o monopolizację rynku modemów mobilnych. Apple przyłączyło się do pozwu, żądając odszkodowania w wysokości miliarda dolarów i zarzucając producentowi chipów odrzucanie rabatów oraz zawyżanie cen. W 2018 roku Komisja Europejska nałożyła na Qualcomma karę w wysokości 997 milionów euro za nieuczciwe praktyki wobec Apple w latach 2011–2016.

Długofalowe konsekwencje

Nowe postępowanie w Wielkiej Brytanii może mieć wpływ na globalny rynek półprzewodników. Jeśli sąd uzna argumenty Which?, Qualcomm będzie zmuszony do wypłaty odszkodowań brytyjskim konsumentom, a także może stanąć przed koniecznością zmiany swojej polityki licencyjnej wobec producentów urządzeń.

Dla całej branży to sygnał, że regulatorzy coraz uważniej przyglądają się dominującym graczom rynku technologicznego. Zarówno Qualcomm, jak i inne firmy posiadające kluczowe patenty na technologie komunikacyjne, mogą zostać w przyszłości zmuszone do większej transparentności w zakresie warunków licencjonowania.

Spodobało Ci się? Podziel się ze znajomymi!

Pokaż / Dodaj komentarze do:

Płacimy za dużo bo Samsung i Apple przepłacają. Flagowce powinny być tańsze
 0