Polacy mają szykować się na Exynosa. Ciekawe jak to wpłynie na sprzedaż Galaxy S26

Samsung wraca do korzeni? Gigant technologiczny ma ponownie zacząć stosować autorskie czipy Exynos we flagowej serii Galaxy S. Na dodatek firma podobno wróci do oferowania dwóch wersji procesorowych w zależności od rynku, na który trafić ma urządzenie.

Samsung ma stosować nowy procesor Exynos 2600 tylko w modelach Galaxy S26 oraz Galaxy S26 Plus. Na dodatek nie będzie to regułą, bo w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie oraz Chinach te smartfony mają posiadać czip Snapdragon 8 Elite 2. generacji. Ten sam układ Qualcomma podobno będzie stosowany we wszystkich egzemplarzach Galaxy S26 Ultra, niezależnie od rynku.

Zgodnie z doniesieniami podczas testowej produkcji z wykorzystaniem procesu 2 nm, która odbyła się w lutym uzysk wyniósł ponad 30%.

Wielki powrót Exynosa może skończyć się na dwa sposoby. Albo Samsungowi uda się dostarczyć procesor, który nie będzie odbiegał technologicznie i wydajnościowo od równolegle stosowanego Snapdragona, albo klienci m.in. z Europy będą musieli pogodzić się z tym, że w ich krajach oferowane są gorszej jakości modele Galaxy S26 i S26 Plus.

Exynos 2600 produkowany w 2 nm

Exynos 2600 ma być produkowany w oparciu o 2-nanometrowy proces SF2 autorstwa Samsung Foundry. To rozwiązanie powinno zapewnić mu wysoką efektywność energetyczną. Pytanie tylko czy zakłady produkcyjne Samsunga podołają zadaniu dostarczenia odpowiedniej ilości czipów Exynos 2600 zachowująć jednocześnie opłacalność tych działań.

Jeśli Samsung nie upora się z problemem kiepskiego uzysku w procesie litograficznym to masowa produkcja Exynosa 2600 w SF2 mogłaby skończyć się tragicznie dla budżetu firmy. Zgodnie z doniesieniami podczas testowej produkcji z wykorzystaniem procesu 2 nm, która odbyła się w lutym uzysk wyniósł ponad 30%. To wciąż nie jest wynik, przy którym można byłoby mówić o produkcji na masową skalę.

Jeszcze w tym roku mamy poznać Exynosa 2500

Jeszcze tego lata Samsung powinien ogłosić smartfon Galaxy Z Flip 7, który według licznych doniesień ma być wyposażony w czip Exynos 2500. Może być więc tak, że już za parę miesięcy dowiemy się na co tak naprawdę stać nowy czip Samsunga.

Wracając jeszcze do serii Galaxy S, klienci zdążyli tak naprawdę przyzwyczaić się już, że wszystkie modele, niezależnie od rynku, mają wewnątrz topowego Snapdragona. Powrót do Exynosa może więc wpłynąć na sprzedaż flagowych smartfonów Samsunga.