Samsung Galaxy Fold 2 i Galaxy S11 maja mieć identyczne aparaty

Samsung Galaxy Fold mimo przedpremierowych problemów technicznych szczęśliwie dotarł do sklepu trafiając do rąk pierwszych klientów. Niestety jak wykazały testy wyświetlacz pozostaje najbardziej podatnym na uszkodzenia elementem smartfona, przez co można go trwale zarysować nawet paznokciem. Przeszkodą w nabyciu składanego telefonu jest z pewnością jego cena sięgająca nawet 10 tysięcy złotych, ale wydaje się, że południowokoreański gigant celuje w klientów z zasobniejszym portfelem. Według analityków przez najbliższe kilka lat składane urządzenia pozostaną w niszowej części rynku. Jednak mimo wszystko coraz więcej producentów np. Huawei oraz Motorola wyczuwają drzemiący w sprzęcie potencjał, ponieważ decydują się na wprowadzenie tego rodzaju smartfonów. I należy przyznać, że przypadku tego ostatniego oraz modelu Razr jego wyglądu to całkiem interesująca koncepcja.

W przyszłym roku Samsung zamierza w swoich flagowych smartfonach skupić się na aparatach i umieścić w nich 108 Mpix sensor. Okazuje się, że zarówno Galaxy S11, jak oraz Galaxy Fold 2 mają posiadać niemal identyczną specyfikację.

Zgodnie z dostępnymi informacjami Samsung nie czekając na ewentualny sukces Galaxy Fold już pracuje nad jego następcą. Największym atutem przyszłorocznych flagowców koncernu mają być zastosowane w telefonach aparaty fotograficzne. Okazuje się, że Galaxy Fold 2 zapewne otrzyma identyczną co Galaxy S11 kamerę główną z sensorem 108 Mpix oraz 5-krotnym peryskopowym zoomem optycznym. Jeśli chodzi o pozostałe parametry to oczekujemy użycia najwydajniejszych procesorów Exynos lub Snapdragon wspomaganych przez 12 GB pamięci RAM. Reasumując pod względem specyfikacji zarówno Galaxy S11, jak i jego składany kuzyn Galaxy Fold 2 dostaną niemal identyczne podzespoły. Różnicą będzie w tym przypadku oczywiście cena oraz składane możliwości tego drugiego.

Prezentacji Samsunga Galaxy Fold 2 powinniśmy oczekiwać w lutym 2020 roku, a więc w zbliżonym czasie co Galaxy S11. Jeśli przytoczone rewelacje znajdą swe pokrycie w rzeczywistości to będzie oznaczało, że przedsiębiorstwo z Korei Południowej na dobre chce stać się producentem oferującym najlepsze jakościowo aparaty w smartfonach w branży i rzucić realną rękawicę uznawanego obecnie za jednego z liderów, jeśli nie lidera Apple oraz jego iPhone'y.