Samsung Galaxy Fold - wideo ujawnia wyraźną zmarszczkę na środku ekranu

Do premiery pierwszego składanego smartfona od Samsunga, czyli Galaxy Fold, pozostało jeszcze przeszło miesiąc, ale jak to przeważnie bywa w tego typu sytuacjach (szczególnie w Azji), sprzęt trafił już w ręce osób, które miały okazję go przetestować. W sieci, a konkretniej w serwisie YouTube, pojawił się właśnie filmik, który prezentuje ten telefon w akcji, choć warto już na wstępie zaznaczyć, że nie mamy pewności, czy jest to ostateczny produkt, który trafi do sklepów, czy może jeden z wczesnych prototypów. Wygląda jednak na to, że pochodzi on z Wietnamu, a tak przynajmniej podaje portal SamMobile i wydaje się to bardzo prawdopodobne, ponieważ w tym kraju znajduje się jeden z hubów produkcyjnych Samsunga. Co jednak najistotniejsze, wideo daje nam bardzo dobry obraz (lepszy niż oficjalna prezentacja firmy) tego, jak Galaxy Fold wypada w użytkowaniu, ale niestety zdaje się też ujawniać dość poważną wadę jego składanego ekranu.

Wideo ujawnia widoczną zmarszczkę przebiegającą wzdłuż środka wyświetlacza Galaxy Fold po jego rozłożeniu do trybu tabletowego. Trzeba przyznać, że nieco psuje to obraz urządzenia wycenionego na 2000 EUR.

Chodzi tu o wyraźnie widoczną zmarszczkę przebiegającą wzdłuż środka wyświetlacza po jego rozłożeniu do trybu tabletowego. Trzeba przyznać, że nieco psuje to obraz urządzenia wycenionego na 2000 EUR, które promowane jest przez producenta jako luksusowy sprzęt klasy premium. Samsung obiecywał w trakcie prezentacji Galaxy Fold, że ekran jest w stanie wytrzymać co najmniej 200 000 złożeń bez żadnych konsekwencji dla jego wyglądu, tymczasem już na początku marca agencja Bloomberg donosiła, że widoczna zmarszczka pojawia się już po 10 000 złożeń i rozłożeń, co zmusić może przedsiębiorstwo do oferowania darmowej wymiany wyświetlaczy w urządzeniu. Nie wiemy jednak, jak mocno eksploatowany był egzemplarz uwieczniony na nagarnianiu, a nie ma też pewności, czy model ten nie posiada po prostu defektu. Nie zmienia to jednak faktu, że wygląda to niepokojąco i na pewno będzie to element, na który wiele osób będzie zwracać dużą uwagę po zakupie.

Cieszy jednak fakt, że telefon zdaje się posiadać bardzo solidny zawias, przez co otwiera się bez żadnych problemów i jest stabilny w trybie tabletu. Poza tym, imponuje jak płynnie interfejs użytkownika przechodzi z trybu rozłożonego do złożonego, a choć smartfon jest dość gruby po zamknięciu, to jednak wąska konstrukcja sprawia, że użytkowanie jedną ręką nie nastręcza trudności. Warto przy tym podkreślić, że prezentowany na targach przez Huawei składany telefon, Mate X, borykał się z podobnym problemem i także posiadał widoczną zmarszczkę na środku rozłożonego ekranu. Sugerować może to problemu wieku dziecięcego nowej technologii, co nie zmienia jednak faktu, że sama koncepcja wydaje się być bardzo innowacyjna i ekscytująca.