Samsung: Galaxy S8 sprzedaje się znacznie szybciej niż S7

Sprawa awaryjności Samsung Galaxy Note 7 była niezwykle głośna, lecz nie zdołała zaszkodzić reputacji firmy. Koreańczycy wręcz nawet chwalą się niezwykle wysokim popytem na nadchodzący model Galaxy S8.

Samsung Galaxy S8 będzie dostępny w dwóch wariantach, podstawowym i S8+. Według koreańskiego koncernu na najnowszy flagowiec spłynęło niemal dwukrotnie więcej zamówień niż na poprzednika. - Modele S6 i S7 osiągnęły próg 10 milionów sprzedanych egzemplarzy w odpowiednio 75 i 74 dni - głosi najnowszy komunikat prasowy koreańskiego koncernu. Z kolei S8 sprzedaje się niemal dwukrotnie szybciej. Nie wiadomo jednak czy w zestawieniu tym uwzględniono jedynie S8 i S8+ czy jedynie podstawową wersję smartfona. Wynik ten po części może być "zasługą" fiaska Note 7, przez co prawdopodobnie niesamowicie wzrósł apetyt na nowy high-endowy telefon Samsunga.

Lepsze wyniki sprzedaży modelu S8+ nie byłyby niczym nowym w przypadku smartfonów Samsunga. Jeśli chodzi o serie Galaxy S6 oraz S7, tam także popularniejsze okazały się być ich wersje edge

Należy jednak zaznaczyć, że firma podała jedynie wyniki z Korei Południowej i nie są one reprezentatywne względem całego świata. W swoim rodzimym kraju Samsung posiada 60% udziału w rynku smartfonów. Niektórzy analitycy twierdzą, że firma może używać danych sprzedaży aby nakręcać swój marketing, tworząc tzw. efekt kuli śnieżnej. W praktyce oznacza to, że jeśli ktoś zobaczy tak imponujące wyniki, może poczuć się jeszcze bardziej zmotywowany do dokonania zakupu. Yuanta Securities przewiduje, że z końcem 2018 Samsungowi uda się sprzedać 50,4 mln egzemplarzy Galaxy S8. Co ciekawe, według Lee Jae-yoona z firmy Yuanta, wersja S8+ będzie popularniejszym wariantem, pomimo wyższej ceny. Lee uważa, że nabędzie do końca roku trafi do 27,1 mln osób (a 23,3 mln zdecyduje się na S8).