Nowe cła na smartfony, które początkowo miały dotyczyć tylko Apple, obejmą również innych producentów w tym Samsunga. W konsekwencji może dojść do podwyżki cen urządzeń z serii Galaxy nawet o 30–40%.
Zapowiedziane przez prezydenta USA cła w wysokości 25% mają objąć wszystkie smartfony, które nie są produkowane w Stanach Zjednoczonych, ale sprzedawane na tamtejszym rynku. Początkowo wydawało się, że chodzi tylko o Apple, lecz szybko doprecyzowano, iż obowiązek ten spocznie także na innych markach.
Cła mogą doprowadzić do podwyżek cen smartfonów Samsunga
Jak donosi koreański serwis FNNews, powołując się na lokalne źródła, branża szykuje się na nagły wzrost cen sprzętu Samsunga, który mógłby podrożeć nawet o 40%. Firma nie produkuje smartfonów w USA, a jej główne linie produkcyjne znajdują się w Wietnamie i kilku innych krajach azjatyckich. Oznacza to, że korporacja nie będzie miała realnej możliwości obejścia nowych przepisów i zostanie zmuszona do dostosowania cen.
Nowe cła na smartfony, które początkowo miały dotyczyć tylko Apple, obejmą również innych producentów w tym Samsunga. W konsekwencji może dojść do podwyżki cen urządzeń z serii Galaxy nawet o 30–40%.

Sytuacja robi się szczególnie napięta, bo już niedługo na rynek mają trafić nowe modele z serii Galaxy Z — Fold7 i Flip7. Amerykański rynek jest kluczowy dla segmentu premium, więc ewentualne cła mogą mocno wpłynąć na sprzedaż. Szacuje się, iż Galaxy Z Fold7 mógłby kosztować nawet 2500 dolarów, jeśli rzeczywiście dojdzie do podwyżek.
Na razie jednak wszystko pozostaje w sferze prognoz, ponieważ poprzednie zapowiedzi wprowadzenia ceł były wielokrotnie zawieszane lub ograniczane. Niewykluczone, że i tym razem do podobnego scenariusza dojdzie.

Pokaż / Dodaj komentarze do: Samsung może podnieść ceny smartfonów Galaxy. Ma podkładkę