Samsung może porzucić płaskie ekrany w smartfonach z najwyższej półki

Koreański gigant, firma Samsung, od pewnego czasu w swoich wysokowydajnych smartfonach z serii Galaxy stosuje praktykę wydawania co najmniej dwóch wersji: płaskoekranowej i zaoblonej. Tak było chociażby w przypadku Galaxy S6 i S7. Niedawno wydany Galaxy Note 7 przełamuje ten trend, bowiem istnieje tylko jedna jego wariacja, która legitymuje się właśnie zakrzywionym wyświetlaczem. Wraz z nadchodzącym Galaxy S8, Samsung być może w ogóle zaprzestanie montować standardowe ekrany w produktach z wysokiej półki.

Tak przynajmniej głoszą pogłoski krążące po Sieci. Oczywiście Samsung nie potwierdził jeszcze tych rewelacji, natomiast prawdą jest, że zakrzywiony ekran pozwala widoczne wyróżnić flagowce na tle tańszych modeli, co ma niemałe znaczenie marketingowe. Jednocześnie istnieje spora grupa osób, która chwali sobie poprawę komfortu uzyskiwaną tytułem zaokrąglenia rantów wyświetlacza. Fakt faktem zapewnia to sprawny dostęp do skrótów, nawet w przypadku największych smartfonowych przekątnych, pozwalając na dalsze zwiększanie powierzchni LCD-eka bez drastycznego spadku ergonomii.

Amatorski render domniemanego Samsunga Galaxy S8.

Jeśli informacje okażą się prawdziwe, to wybierając w przyszłości samsungowskiego flagowca, będziemy zmuszeni do zaakceptowania zakrzywionego ekranu (jeśli jeszcze tego nie zrobiliśmy). Ciekawe, co na to konkurencja?